Wczorajsze wystąpienie prezesa NBP, podobnie jak miesiąc wcześniej, nie przyniosło istotnych zmian w komunikacji i nastawieniu w polityce pieniężnej. RPP spodziewa się spadku inflacji bazowej w kolejnych miesiącach i kwartałach w ślad za spadkiem ogólnego wskaźnika inflacji. Dodatkowo inflacja bazowa jest blisko szczytu lub na szczycie, a proces obniżania się inflacji w Polsce jest stopniowy, ale szybki.
NBP spodziewa się, że do końca roku inflacja spadnie do jednocyfrowego poziomu. Jeśli utrzyma się dobra passa złotego, to inflacja w tym roku może być mniejsza nawet o 1 p.p. Jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, to RPP ma nadzieję, że Polska uniknie recesji. RPP obserwuje także z uwagą dynamikę płac. Zdaniem prezesa NBP dane na razie nie budzą niepokoju, ale mogą.
Dodatkowo dane wskazują, że płace realne od drugiej połowy roku będą rosły. Prezes NBP podtrzymał stanowisko, że RPP nie kończy cyklu podwyżek stóp i nawet to nie było dyskutowane podczas posiedzenia. Jeśli są jakieś rozważania, to mogą dotyczyć ewentualnych podwyżek stóp procentowych. Dodatkowo jest daleko przedwcześnie na mówienie o obniżaniu stóp. RPP nie ogłasza hasła o obniżkach stóp procentowych i pozostaje w trybie „wait and see”, będąc gotową na reakcję w zależności od scenariusza inflacyjnego. Nie ma w RPP dyskusji o obniżkach stóp. W powyższych ramach trudno jest oczekiwać podwyżek lub obniżek stóp procentowych w najbliższym czasie.
Ponowne dezinflacyjne impulsy z USA
Po nieco niższym od oczekiwań, publikowanym w środę, odczycie inflacji CPI, wczoraj opublikowane zostały kolejne dane dotyczące cen w USA, tym razem wskaźnik PPI. Indeks cen producentów w ujęciu r/r obniża się systematycznie, w kwietniu do 2,3% r/r wobec 2,7% r/r miesiąc wcześniej. Odczyt było nieco poniżej konsensusu, więc dane zaskoczyły pozytywnie. W ujęciu m/m PPI wzrósł w kwietniu o 0,2% po spadku o 0,4% m/m w marcu (dane po korekcie). Rynek oczekiwał wzrostu o 0,3% m/m. Za wzrost w dużej mierze odpowiadają ceny energii, po tym jak w lutym i marcu oddziaływały w kierunku przeciwnym. Po wyłączeniu cen energii i żywności wskaźnik PPI wzrósł w kwietniu o 0,2% m/m. Wczorajsze dane o PPI powinny obniżać presję na zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed.