Wczoraj NBP publikował marcowe dane o podaży pieniądza. Dynamika agregatu M3 wyniosła 6,5% r/r, a więc obniżyła się z 7,4% r/r w lutym. Po stronie gotówki odnotowany został przyrost m/m o 0,5%. W ujęciu r/r to oznacza wejście na głębokie minusy, -6% r/r wobec -1,7% r/r w lutym. Gotówka nadal pozostaje zatem mało atrakcyjna. W depozytach gospodarstw domowych dynamika od kilku miesięcy wyraźnie się podnosi.
W marcu sięgnęła 9,5% r/r. Oczywiście wciąż obserwujemy potężną przewagę we wzrostach depozytów terminowych, aczkolwiek depozyty bieżące od 4 m-cy również zaczynają stopniowo przyrastać. U przedsiębiorców na depozytach wciąż obserwujemy solidne dynamiki dwucyfrowe – w marcu na poziomie 12,4% r/r. To nie kredyty jednak odpowiadają za utrzymujący się wzrost masy pieniądza. W kredytach gospodarstw domowych spadek w marcu wyniósł -5% r/r oraz -0,6% m/m.
Obserwowany był zarówno w kredytach konsumpcyjnych (-2,3% r/r) jak i kredytach mieszkaniowych złotowych (-3,5% r/r). Wzrost kredytów przedsiębiorstw z kolei stopniowo słabnie. Z 8% r/r w lutym do 7,1% r/r w marcu. W ub. roku regularnie obserwowaliśmy jeszcze dynamiki dwucyfrowe, napędzane oczywiście popytem na kredyt obrotowy. Ten jednak stopniowo słabnie wraz ze słabnącym popytem krajowym, a obniżająca się inflacja będzie wspierać ten proces. W marcu kredyty obrotowe przedsiębiorstw rosły o 10,6% r/r, a inwestycyjne o 5,1% r/r.