Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ukraina/ Wywiad wojskowy o ataku na rosyjskich najemników w Mali: ciąg dalszy nastąpi

|
selectedselectedselected
Ukraina/ Wywiad wojskowy o ataku na rosyjskich najemników w Mali: ciąg dalszy nastąpi
źródło własne
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Według Jusowa tuarescy rebelianci, walczący z armią Mali i rosyjskimi najemnikami, otrzymali od strony ukraińskiej niezbędne informacje, które pozwoliły im przeprowadzić udaną operację przeciwko Rosjanom. "W tej chwili na pewno nie będziemy rozmawiać o szczegółach, ale będziemy kontynuować (te działania)"- oznajmił przedstawiciel HUR.

Jusow przypomniał, że Grupa Wagnera była aktywna w Afryce i innych częściach świata. "(Rosjanie) próbowali rozwiązywać (niektóre) kwestie geopolityczne i gospodarcze, a także zmieniać lub wspierać niektóre rządy przy pomocy swoich najemników. Ale dziś cały świat widzi, że to nie jest (już) ten sam potencjał, (ponieważ) możliwości Rosji są dalekie od tych sprzed lat. Oznacza to, że będzie mniej nowych zamówień (dla Kremla) i mniej liczenia na to, że (takie metody) będą właściwym sposobem rozwiązywania problemów" - dodał przedstawiciel HUR.

Na pytanie ukraińskiej telewizji, czy rebelianci rzeczywiście zamierzają przekazać schwytanych wagnerowców Ukrainie, Jusow odpowiedział, że takie doniesienia są "monitorowane i sprawdzane".

Reklama

W sobotę agencja Reutera, powołując się na komunikat ruchu rebeliantów CSP-PSD, przekazała, że malijscy bojownicy z grupy etnicznej Tuaregów mieli zabić i zranić dziesiątki żołnierzy armii Mali, a także rosyjskich najemników z byłej Grupy Wagnera podczas walk w pobliżu granicy z Algierią.

Ruch rebeliantów Stałe Strategiczne Ramy Pokoju, Bezpieczeństwa i Rozwoju (CSP-PSD) poinformował w sobotę, że przejął wozy opancerzone, ciężarówki i cysterny podczas walk w rejonie miejscowości Tinzaouaten przy granicy. Grupa ta powiadomiła również, że uszkodziła śmigłowiec, który następnie rozbił się w oddalonej o kilkaset kilometrów miejscowości Kidal. Do starć miało dojść w czwartek i piątek.

Reuters zauważył, że doniesienia rebeliantów o zabiciu wagnerowców potwierdziło wielu rosyjskich tzw. blogerów wojskowych. Najemnicy mieli wpaść w pułapkę przy granicy, gdy poruszali się w konwoju z siłami rządowymi. Według tych informacji zginęło co najmniej 20 Rosjan.

Reklama

Afryka jest jednym z "tradycyjnych" obszarów aktywności Grupy Wagnera - powiązanej z Kremlem rosyjskiej formacji najemniczej, okrytej złą sławą i odpowiedzialnej za liczne zbrodnie. Od 2022 roku, czyli początku rosyjskiej pełnowymiarowej agresji na Ukrainę, wagnerowcy walczyli w tym kraju, lecz po tzw. buncie, zainicjowanym w czerwcu 2023 roku przez stojącego na czele Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna i jego późniejszej śmierci (zginął dwa miesiące później w katastrofie lotniczej), formację tę oficjalnie rozwiązano, a większość najemników miała przenieść się do Afryki.

Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)

ira/ szm/

Reklama

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PAP null

PAP

Polska Agencja Prasowa Spółka Akcyjna – publiczna agencja prasowa, jedyna państwowa agencja informacyjna w Polsce. Zgodnie ze statutem do jej zadań należy uzyskiwanie i przekazywanie odbiorcom rzetelnych, obiektywnych i wszechstronnych informacji z kraju i z zagranicy. Agencja jest także zobowiązana do upowszechniania stanowiska Sejmu, Senatu, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Rady Ministrów, a także umożliwia innym naczelnym organom państwa prezentowanie swoich stanowisk w ważnych sprawach państwowych.


Reklama
Reklama