Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Stopy procentowe w Polsce – jest decyzja RPP. Koszt pieniądza jest u nas wyższy niż u sąsiadów

|
selectedselectedselected

Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o stopach procentowych. Główna stopa pozostaje na poziomie 5,75%. Złoty lekko się umacnia do walut po tej decyzji.

Stopy procentowe w Polsce – jest decyzja RPP. Koszt pieniądza jest u nas wyższy niż u sąsiadów
własna
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

 

  • Co postanowiła RPP w sprawie stóp?
  • Co było niezwykłego w dzisiaj zakończonym posiedzeniu RPP?
  • Co napisała RPP w komunikacie?
  • Jak decyzję komentują ekonomiści?
  • Kiedy stopy w Polsce mogą pójść w dół?

 

 

Stopy procentowe w Polsce pozostały bez zmian – zdecydowała RPP. Główna stopa procentowa pozostała na poziomie 5,75%. To nie jest dobra wiadomość dla spłacających kredyty ze zmienną stopą procentową, czyli dla większości kredytobiorców w Polsce.

Reklama

Złoty lekko się umacnia do walut po tej decyzji.

 

 

Obrady RPP trwały półtorej godziny dłużej, niż zazwyczaj

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy bez zmian. Główna stopa referencyjna zostaje na poziomie 5,75 proc. już 7 miesięcy z rzędu (ostatnia obniżka miała miejsce w październiku 2023).

Co ciekawe, obrady trwały o półtorej godziny dłużej, niż zwykle. To pokazuje, że decyzja była trudna.

Tak oto wyglądają stopy w Polsce:

  • stopa referencyjna 5,75 proc. w skali rocznej;
  • stopa lombardowa 6,25 proc. w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 5,25 proc. w skali rocznej;
  • stopa redyskontowa weksli 5,80 proc. w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 5,85 proc. w skali rocznej.
Reklama

 

Jak czytamy w oświadczeniu RPP:

„W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku niższej krajowej inflacji. W efekcie oczekuje się, że w II kw. 2024 r. roczna dynamika CPI będzie kształtowała się na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym NBP.

Towarzyszyć temu będzie niższa niż w poprzednich kwartałach inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii, choć – wobec podwyższonej dynamiki cen usług – pozostanie ona wyższa niż inflacja CPI.

W kolejnych kwartałach kształtowanie się inflacji obarczone jest jednak znaczną niepewnością, związaną m.in. z wpływem polityki fiskalnej i regulacyjnej na procesy cenowe, w tym na oczekiwania inflacyjne, a także tempem ożywienia gospodarczego w Polsce oraz sytuacją na rynku pracy. W przypadku odniesienia cen energii w II połowie 2024 r. inflacja może istotnie wzrosnąć. Jednocześnie w średnim okresie w kierunku wyższej presji popytowej w gospodarce oddziaływać będzie wyraźny wzrost wynagrodzeń, w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym.

W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie. Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.”

Reklama

RPP nie ugięła się więc pod presją regionalną. W ostatnich tygodniach w naszym regionie stopy obniżali już Czesi, Węgrzy i Ukraińcy.

Mediana prognoz dla wskaźnika CPI w Polsce z kwietnia mówi, że sięgnie on 4% w 2024 r., czyli o 1 pp. mniej niż prognozowano jeszcze w styczniu.

Jednak prognozy mogą pójść górę, bo VAT na żywność podniesiono do 5% od kwietnia. W górę pójdą również ceny energii, bo maksymalna ma wzrosnąć od lipca z 412 zł do 500 zł za MWh. Rachunki za prąd mają pójść w górę o około 30%, a za gaz o 15%.

 

Ekonomiści: obniżka dopiero... pod koniec 2025?

Jak zareagowali analitycy? Przede wszystkim podkreślili, że w regionie są już kraje, gdzie stopy są niżej.

Reklama

 

 

Uważają także, że odmorżenie cen energii będzie skłaniało RPP do utrzymywania "jastrzębiego" nastawienia.

 

 

Reklama

"Szacujemy, że inflacja jest obecnie w trendzie wzrostowym i będzie rosła do końca 1kw25, a wzrost ten zostanie wzmocniony przez odchodzenie od mrożenia cen energii. Widzimy takze uporczywość inflacji bazowej, głównie przez komponent usług. W takich warunkach Rada będzie w najbliższych miesiącach utrzymywała restrykcyjne nastawienie i jastrzębią retorykę. Spodziewamy się, że stopy NBP pozostaną bez zmian do końca 2024, a cykl łagodzenia polityki pieniężnej rozpocznie się w 2025, kiedy stopy mogą zostać obniżone łącznie o 75-100pb." - napisali ekonomiści ING w komentarzu do decyzji RPP.

To kiedy obniżka stóp w Polsce? Niektórzy ekonomiści prognozują, że może to nastąpić nawet dopiero pod koniec... nie,  nie 2024 roku, ale 2025 roku.

 

 

 

Reklama

Czekamy na 15:00 w piątek, na wystąpienie prezesa NBP.

 

 

"Podczas piątkowej konferencji prasowej prezes NBP A. Glapiński będzie zapewne zwracał uwagę na zagrożenia związane ze wzrostem inflacji w nadchodzących miesiącach, w tym z podwyżkami cen energii, uzasadniając tym utrzymywanie stóp procentowych na obecnym poziomie. Naszym zdaniem argumentem za ostrożnym podejściem do ewentualnego łagodzenia polityki jest także uporczywie wysoka inflacja bazowa" - uważają analitycy ING.

 

Zobacz również: PILNE! Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii – znamy decyzję! Zobacz jak reaguje kurs funta (GBP)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Piotr Rosik

Piotr Rosik

Zastępca redaktora naczelnego portalu FXMAG. Publicysta m.in. portalu Obserwator Finansowy. Wcześniej był m.in. wicenaczelnym portalu Strefa Inwestorów (2017-2022), redaktorem naczelnym dwutygodnika „Pieniądze&Inwestycje” (2014-16), dziennikarzem w "Gazecie Giełdy Parkiet" oraz "Rzeczpospolitej" i "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama