Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

RPP: Niepewność wymaga ostrożności

|
selectedselectedselected

Ostatnie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej w środę 7 lutego nie przyniosło niespodzianek, a wysokość stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego została pozostawiona bez zmian (w tym stopa referencyjna na poziomie 5,75%).

RPP: Niepewność wymaga ostrożności
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W treści towarzyszącego decyzji RPP komunikatu dało się wyczuć pewne nowe „jastrzębie” akcenty, a w trakcie swojej czwartkowej konferencji Prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że jego zdaniem do końca bieżącego roku nie pojawi się przestrzeń do obniżek stóp procentowych w Polsce. Motywem przewodnim w retoryce RPP pozostaje jednak niepewność, która sprawia, że brak zmian w polityce pieniężnej w kolejnych miesiącach według nas nie jest jeszcze przesądzony.

Podtrzymujemy naszą prognozę zakładającą, że RPP nie będzie kwapić się z łagodzeniem polityki pieniężnej i przewidujemy, że ponowne nieznaczne obniżki stóp procentowych w Polsce będą możliwe dopiero pod koniec bieżącego roku. W świetle słów Prezesa Glapińskiego uważamy, jednak że prawdopodobieństwo scenariusza, w którym parametry polityki pieniężnej pozostają niezmienione przez cały rok istotnie wzrosło.

Analizując łącznie komunikat opublikowany po ostatniej decyzji RPP jak i podsumowującą ją konferencję Prezesa NBP Adama Glapińskiego uważamy, że poprzeczka do rychłego obniżenia stóp procentowych w Polsce ustawiona jest wysoko. Członkowie Rady podkreślają, że czynniki administracyjne, związane ze stawką VAT na żywność oraz cenami energii w drugiej połowie roku, mogą istotnie podwyższyć poziom inflacji i naszym zdaniem w warunkach niepewności, co do kształtowania się dynamiki cen, nie zamierzają oni spieszyć się ze wznowieniem cyklu obniżek stóp procentowych.

W przeciwieństwie do poprzednich miesięcy w lutym zwrócili oni w komunikacie również uwagę na to, że „w kierunku wyższej presji popytowej w gospodarce oddziaływać będzie podwyższona dynamika nominalnych wynagrodzeń, w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym”. Ten nowy element jest według nas sygnałem, że mimo iż w krótkim terminie tempo wzrostu cen konsumpcyjnych wyraźnie zwolni (szacujemy, że w marcu może zbliżyć się do wynoszącego 2,5% celu Narodowego Banku Polskiego), to większość członków Rady nie uważa jeszcze walki z inflacją za w pełni wygraną. Wskazuje na to także fragment mówiący o tym, że działania RPP podejmowane są w celu zapewnienia „trwałego” powrotu inflacji do poziomów pożądanych przez bank centralny.

W podobnym tonie utrzymane były wypowiedzi Prezesa Glapińskiego podczas jego czwartkowej konferencji. Zwrócił on uwagę, że w zależności od ostatecznych decyzji podatkowo regulacyjnych inflacja CPI może znajdować się na koniec roku gdzieś w przedziale między 3 a 8% r/r. Powtórzył on również, że kluczowym punktem odniesienia w dalszych decyzjach Rady będzie inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii, paliw i żywności), która w najbliższym czasie zwalniać będzie w wolniejszym tempie niż inflacja CPI. Z całości jego wystąpienia dało się wyczuć, że nie jest orędownikiem luzowania polityki pieniężnej w najbliższym czasie.

Reklama

 

rpp niepewnosc wymaga ostroznosci grafika numer 1rpp niepewnosc wymaga ostroznosci grafika numer 1

 

Znalazło to odzwierciedlenie w stwierdzeniu Prezesa, iż jego zdaniem do końca bieżącego roku w Radzie nie znajdzie się większość popierająca wniosek o obniżkę stóp procentowych. Zastrzegł on jednak, że mówi on jedynie w swoim imieniu i że napływające w dalszej części roku dane z gospodarki mogą wpłynąć na jego optykę. Wśród elementów istotnych dla przyszłych decyzji Rady wymienił on także nową projekcję inflacyjną przygotowywaną przez analityków Narodowego Banku Polskiego, która zostanie przedstawiona członkom RPP w marcu.

Nie widzimy więc mocnych przesłanek przemawiających za obniżkami stop procentowych w horyzoncie najbliższych miesięcy. Sądzimy, że nowa projekcja, która po raz pierwszy obejmować będzie okres do końca 2026 roku, nie będzie na tyle jednoznacznie wskazywać na powrót inflacji do celu, aby pozwolić zbudować konsensus popierający łagodzenie polityki pieniężnej jeszcze w pierwszej połowie roku.

Uważamy, że przestrzeń do cięcia stóp procentowych w Polsce może pojawić się dopiero w listopadzie. Wówczas zniknie już niepewność związana z tym co stanie się ze stawką VAT na żywność i cenami energii. Jesienią najprawdopodobniej swój tegoroczny szczyt osiągną też inflacja CPI i bazowa, co może otworzyć nieco szerzej drzwi do rozważań na temat łagodzenia polityki pieniężnej. Dodatkowo zgodnie z wyceną rynkową Europejski Bank Centralny do tego czasu może obniżyć stopy procentowe nawet o 100pb, a podczas swojej konferencji Prezes Glapiński zauważył, że działania EBC także są dla RPP pewnym drogowskazem.

Reklama

Biorąc pod uwagę, że wstrzemięźliwość Rady w najbliższych miesiącach oznaczać też będzie naszym zdaniem dalszą aprecjację kursu złotego (punktowa prognoza kursu EURPLN na poziomie 4,25 w połowie roku), mimo jastrzębiego przekazu ze strony RPP podtrzymujemy prognozę zakładającą 50pb obniżek stóp procentowych w czwartym kwartale bieżącego roku. W świetle słów Prezesa Glapińskiego dostrzegamy jednak, że prawdopodobieństwo scenariusza, w którym parametry polityki pieniężnej pozostają niezmienione przez cały rok istotnie wzrosło, natomiast głębsze i wcześniejsze obniżki stóp procentowych w tym roku wydają się bardzo mało realistyczne.

 

Zobacz także: Konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego - czy stopy procentowe spadną w 2024 roku?

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BNP Paribas Biuro Maklerskie

BNP Paribas Biuro Maklerskie

Biuro Maklerskie Banku BNP Paribas S.A. jest jednym z pierwszych biur maklerskich w Polsce - działa na rynku papierów wartościowych od 1992 roku. Materiały analityczne tworzone są przez Zespół Doradztwa Inwestycyjnego w skład którego wchodzą Lukas Cinikas, Szymon Nowak, Michał Krajczewski i Adam Anioł.


Reklama
Reklama