Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Reagowanie kryzysowe UE: priorytety polityczne i rzeczywiste potrzeby

|
selectedselectedselected
Reagowanie kryzysowe UE: priorytety polityczne i rzeczywiste potrzeby | FXMAG INWESTOR
materiał partnera
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wdrożenie celów Kompasu strategicznego, w tym uruchomienie do 2025 r. unijnych sił szybkiego reagowania, nazywanych zdolnością szybkiego rozmieszczenia (Rapid Deployment Capacity, RDC), w liczbie do 5 tys. żołnierzy, należy do priorytetów belgijskiej prezydencji w Radzie UE, która rozpoczęła się 1 stycznia br.

 

 

Realizacja tej ambicji ma duże znaczenie polityczne z punktu widzenia unijnych instytucji. Mimo zachęt wysokiego przedstawiciela UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josepa Borrella, aby państwa członkowskie zadeklarowały brakujące czynniki wsparcia strategicznego, niektóre z nich mają opory przed angażowaniem zasobów w przedsięwzięcie faworyzujące potrzeby bezpieczeństwa południa UE i konkurencyjne w stosunku do inicjatyw NATO. Dążenie do politycznego sukcesu, jakim jest wypełnienie celów Kompasu, doprowadzi prawdopodobnie do powołania RDC w przewidzianym terminie. Może jednak być ona pozbawiona części postulowanych zasobów i czynników wsparcia strategicznego, co postawi pytanie o jej faktyczne użycie w przyszłości.

Reklama

 

Reagowanie kryzysowe UE

Od końca lat dziewięćdziesiątych rola szybkiego cywilno-wojskowego reagowania w sąsiedztwie zaczęła dla Unii systematycznie rosnąć. Wiązało się to z jednej strony z końcem zimnej wojny i spadkiem znaczenia obrony zbiorowej, a z drugiej – z pojawieniem się nowego rodzaju kryzysów i konfliktów, począwszy od wojen na Bałkanach Zachodnich, a skończywszy na działaniach grup terrorystycznych w Sahelu. Istotną rolę odegrały również wykazywane przez część państw członkowskich ambicje uniezależnienia tego typu posunięć UE od NATO i USA. Zrodziło to zapotrzebowanie na zdolności do szybkiego wystawienia, przemieszczenia i prowadzenia operacji przez ograniczony kontyngent sił w celu np. wykonania ewakuacji czy rozpoczęcia misji stabilizacyjnej. 

Po raz pierwszy określoną liczbę żołnierzy zdolnych do działania kraje unijne zdecydowały się wystawić w trakcie Rady Europejskiej w Helsinkach w grudniu 1999 r. (Europejski Cel Operacyjny)[1]. Pierwszą autonomiczną operacją reagowania kryzysowego UE była zaś misja Artemis w Demokratycznej Republice Konga (2003 r.). Z jej doświadczeń zrodziła się koncepcja Grup Bojowych UE (EU Battlegroups, EUBG), które pełną gotowość operacyjną osiągnęły w 2007 r.[2] Zakładała ona wystawienie przez państwa członkowskie równolegle dwóch grup batalionowych liczących 1,5 tys. żołnierzy – każdej co sześć miesięcy. EUBG powinny być zdolne do wykonywania zadań przez 30 dni z możliwością przedłużenia tego okresu do 120 dni. 

 

Kompas strategiczny i nowe ambicje

EUBG nie zostały nigdy użyte w scenariuszach reagowania kryzysowego. Wynikało to przede wszystkim z braku woli politycznej krajów członkowskich, ale podnosi się też kwestię finansowania potencjalnych operacji grup bojowych czy braku kluczowych zdolności (tzw. strategic enablers)takich jak rozpoznanie czy transport lotniczy, koniecznych do ich wykorzystania. Wymienione problemy skłoniły państwa EU do reformy EUBG. 

Reklama

Opublikowany w marcu 2022 r. Kompas strategiczny, tj. unijna strategia bezpieczeństwa, zakłada powołanie do 2025 r. modularnej (złożonej z komponentu morskiego, powietrznego i lądowego – w zależności od potrzeb) zdolności szybkiego rozmieszczenia (RDC), liczącej do 5 tys. żołnierzy, na podstawie zmodyfikowanych EUBG [3]. Miałaby ona dodatkowo zostać wyposażona w odpowiednie do sytuacji środki wsparcia strategicznego. Kompas zakłada, że RDC powinna już w 2025 r. być gotowa do realizacji dwóch rodzajów scenariuszy: ewakuacji i początku misji stabilizacyjnej w nieprzyjaznym środowisku (non-permissive environment). Ten pierwszy zainspirowała ewakuacja wojskowych i cywilów z Afganistanu latem 2021 r. Konkluzja jest taka, że UE powinna być zdolna do przeprowadzenia podobnej operacji na dużo większą skalę, niż byłoby to możliwe obecnie. Drugi zakłada krótszą i obejmującą intensywne działania bojowe operację przygotowującą grunt pod długotrwałą misję stabilizacyjną pod egidą ONZ, UE lub innej organizacji międzynarodowej. Scenariusze te odnoszą się głównie do interwencji w południowym sąsiedztwie Unii i faworyzują interesy bezpieczeństwa członków UE leżących w regionie basenu Morza Śródziemnego. Największymi zwolennikami RDC są więc właśnie oni, a także kraje unijne nienależące do NATO oraz te państwa, dla których rozwój wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE (WPBiO) to priorytet polityczny.

Koncepcja RDC stawia przed państwami członkowskimi wyższe wymagania niż EUBG[4]. Modularność RDC zakłada elastyczność sił zbrojnych krajów UE w wystawianiu odpowiedniego do konkretnej operacji komponentu (lotniczego, morskiego, lądowego). Ponadto zwiększeniu ulega liczba utrzymywanych w gotowości żołnierzy (zamiast dwóch EUBG po 1,5 tys. chodzi o nawet 5 tys. żołnierzy), a także czas ich dyżurowania (rok zamiast sześciu miesięcy). W toku przygotowań do wystawienia RDC państwa członkowskie powinny też oddać do dyspozycji konieczne czynniki wsparcia strategicznego lub rozwinąć je przed 2025 r. Wśród najważniejszych z nich Kompas wymienia transport strategiczny, ochronę sił, zasoby medyczne, cyberobronę, łączność satelitarną oraz wywiad, obserwację i rozpoznanie. W Unii pojawiają się pomysły, aby rozpoczynającą się aktualnie rewizję priorytetów mechanizmu stałej współpracy strukturalnej (tzw. PESCO) podporządkować potrzebom generacji sił i zasobów na rzecz RDC. 

 

Czytaj dalej na osw.waw.pl

 

Reklama

[1] The European Security and Defence Policy: from the Helsinki Headline Goal to the EU Battlegroups, Parlament Europejski, 12.09.2006, europarl.europa.eu. 

[2] EU Battlegroups, Rada Europejska i Rada Unii Europejskiej, kwiecień 2013, consilium.europa.eu. 

[3] A Strategic Compass for Security and Defence, European External Action Service, 24.03.2022, eeas.europa.eu, s. 25–27.

[4] D. Zandee, A. Stoetman, Realising the EU Rapid Deployment Capacity: opportunities and pitfalls, Clingendael Policy Brief, październik 2022, clingendael.org. 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek powstał w 1990 r. jako jednostka budżetowa administracji publicznej. Państwową osobą prawną stał się w roku 2012 na mocy ustawy z lipca 2011 r. Zgodnie z ustawą głównym zadaniem Ośrodka jest opracowywanie oraz udostępnianie organom władzy publicznej RP informacji o istotnych wydarzeniach i procesach politycznych, społecznych i gospodarczych w otoczeniu międzynarodowym Polski, przygotowywanie analiz, ekspertyz i studiów prognostycznych. Obecnie obszar naszych zainteresowań obejmuje Rosję, Kaukaz i Azję Środkową, Europę Środkową i Wschodnią, Bałkany, Niemcy, kraje nadbałtyckie (Skandynawię oraz Litwę, Łotwę i Estonię), Chiny, Turcję i Izrael. W Ośrodku pracuje na stałe kilkudziesięciu analityków. Podstawowa działalność Ośrodka jest w całości finansowana ze środków publicznych.


Reklama
Reklama