- Jak wygląda kondycja niemieckiego przemysłu?
- Jak wyglądają najnowsze dane z niemieckiego przemysłu?
- Czemu długa droga do ożywnienia przed niemieckim przemysłem?
W marcu produkcja przemysłowa w Niemczech spadła o -0,4%. Spodziewano się spadku o -0,6%, po 1,7% wzrostu w lutym (skorygowano odczyt w dół). W ujęciu rok do roku produkcja poszła w dół o -3,3% po spadku o -4,9% w lutym.
Niemiecki przemysł urządza się w dołku
To nie są optymistyczne dane z niemieckiego przemysłu. W marcu produkcja przemysłowa w Niemczech spadła o -0,4% m/m. W I kwartale 2024 w porównaniu do IV kwartału 2023 produkcja była o 1,0% wyższa – podał niemiecki urząd statystyczny Destatis. W lutym produkcja wzrosła o 1,7% w ujęciu miesięcznym, zrewidowany odczyt w dół z 2,1%.
Popyt w przemyśle pozostaje słaby. Niemieckie zamówienia przemysłowe spadły o 0,4% miesiąc do miesiąca w marcu, w ujęciu sezonowym i kalendarzowym, jak pokazały poniedziałkowe dane.
Dane o produkcji obejmują przemysł wytwórczy z wyłączeniem energetyki i budownictwa. Produkcja dóbr kapitałowych z kolei wzrosła o 0,1% m/m, produkcja dóbr konsumpcyjnych spadła o -1,4%, a produkcja dóbr pośrednich o -0,6%. Produkcja energii odnotowała spadek o -4,2% w marcu 2024 roku. Produkcja budowlana wzrosła o 1,0% w porównaniu z poprzednim miesiącem.
W energochłonnych sektorach przemysłu produkcja w marcu 2024 r. pozostała na niezmienionym poziomie (0,0%) w porównaniu z lutym 2024 r. w ujęciu sezonowym i kalendarzowym – podaje Destatis. W porównaniu trzymiesięcznym produkcja w tych sektorach przemysłowych była o 4,8% wyższa w okresie od stycznia 2024 r. do marca 2024 r. niż w poprzednich trzech miesiącach. W porównaniu z marcem 2023 r. produkcja energochłonna w marcu 2024 r. była o 2,3% wyższa w ujęciu skorygowanym kalendarzowo.
Czytaj również: Prognozy dla złotego – co dalej z kursem dolara USD/PLN, euro EUR/PLN i franka CHF/PLN
Droga do ożywienia w przemyśle jest długa
Zdaniem Carstena Brzeskiego, analityka ING Think, dane o produkcji przemysłowej z marca potwierdzają, że działalność budowlana przyspieszyła wzrost PKB Niemiec w I kwartale, oraz że przemysł jest jednak wciąż daleki od ożywienia.
„Sektor budowlany napędzał powrót niemieckiej gospodarki do wzrostu w pierwszym kwartale. W poprzednich dniach widzieliśmy serię pozytywnych danych, ale dzisiejsze poranne dane o produkcji przemysłowej są dobrym przypomnieniem, że odbicie od dna nie prowadzi automatycznie do silnego ożywienia. W rzeczywistości popyt na niemieckie towary przemysłowe jeszcze się nie odwrócił, a po początkowej korekcie zapasów na przełomie roku, oczekiwana redukcja zapasów ponownie utknęła w martwym punkcie. Ponadto wykorzystanie mocy produkcyjnych w niemieckim przemyśle wykazuje tendencję spadkową od czasu wybuchu wojny na Ukrainie, a produkcja przemysłowa jest nadal o około 8% niższa od poziomu sprzed pandemii. Droga do znacznego ożywienia, szczególnie w przemyśle, pozostaje długa” – komentuje Brzeski.
Przypominjmy, że zamówienia w niemieckim przemyśle spadły w marcu o -0,4% m/m po spadku o -0,8% m/m w lutym. Oczekiwano wzrostu o 0,4% m/m. Eksperci wskazują, że włączył się znów eksport jako silnik napędzający niemiecką gospodarkę, ale to napęd na krótkim dystansie.
"Niemiecki model biznesowy nadal musi starać się być bardziej zrównoważony. Do pewnego stopnia dane z przemysłu zilustrowały wysokie ryzyko, że ożywienie formuły sukcesu zorientowanej na eksport jest krótkotrwałe” – wskazuje ekonomista ING Think.
