Zgodnie z oczekiwaniami wskaźnik CPI osiągnął w marcu lokalny dołek i najbliższe miesiące przyniosą dalszy wzrost inflacji. W kierunku wyższej inflacji działać będzie wygaszanie działań osłonowych, ale także uporczywa inflacja bazowa. Dane te nie zmieniają oczekiwań co do ścieżki stóp procentowych w Polsce.
W samym kwietniu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1,0% m/m, co w głównej mierze jest efektem rosnących cen paliw (+2,1% m/m) i żywności (+2,1% m/m). W kierunku wyższych cen żywności działał powrót stawki VAT na podstawową żywność do 5%, jednak zgodnie z naszymi przypuszczeniami jej wpływ będzie rozłożony w czasie, m.in. ze względu na wojnę cenową głównych sieci detalicznych. Warto przy tym dodać, że dynamika cen żywności pozostaje niska (2,1% r/r), pomimo przywrócenia stawki VAT. Sprzyjają temu spadki cen żywności na rynkach międzynarodowych, co znajduje odzwierciedlenie zniżkującym indeksie FAO, szczególnie w obszarze cen zbóż, mięsa i cukru. Wyhamowały natomiast spadki cen roślin oleistych. Według naszych szacunków obniżyła się także inflacja bazowa, która w kwietniu wyniosła ok. 4% r/r wobec 4,6% r/r w marcu. Jest to jej najniższy poziom od sierpnia 2021 r. Niemniej jej miesięczna dynamika (ok. 0,5% m/m) utrzymuje się wciąż wyraźnie powyżej średniej długoterminowej. W warunkach wysokiej dynamiki płac i odbudowy popytu konsumpcyjnego inflacja bazowa pozostaje bardziej uporczywa.
W kolejnych miesiącach inflacja będzie stopniowo rosła. W drugiej połowie roku, ze względu na modyfikację działań osłonowych w zakresie cen energii elektrycznej (podniesienie ceny maksymalnej) wskaźnik CPI ponownie powróci poza przedział celu inflacyjnego. Trwały powrót inflacji do celu NBP pozostaje odległą perspektywą. W warunkach niskiego bezrobocia, wysokiej realnej dynamiki płac, a także ekspansywnej polityki pieniężnej, sprowadzenie inflacji do celu NBP pozostaje dużym wyzwaniem dla banku centralnego. Z tego też powodu opublikowane dziś dane w niewielkim zakresie wpływają na oczekiwania co do polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach. Ostatnie wypowiedzi prezesa NBP, a także innych członków RPP wyraźnie sugerują chęć utrzymania stóp procentowych na stabilnym poziomie przez dłuższy czas. Stabilizacja stóp procentowych w najbliższych miesiącach pozostaje najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
