Inwestycje w środki trwałe okazały się w 2023 r. silniejszym filarem gospodarki niż oczekiwania sprzed roku. Pomimo wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych dynamika inwestycji w całym 2023 r. wzrosła do szacowanych przez nas 7,4% z 4,9% w roku 2022.
Pozytywne niespodzianka to w dużej mierze efekt silniejszego wzrostu inwestycji infrastrukturalnych współfinansowanych z funduszy europejskich. Zbliżający się koniec okresu rozliczenia środków z poprzedniej perspektywy finansowej zintensyfikował realizację inwestycji publicznych. Widoczne to było szczególnie na poziomie samorządów, gdzie inwestycje w okresie 1-3Q br. wzrosły nominalnie o ponad 54% r/r. Solidnie rosły też, choć w wolniejszym tempie, inwestycje przedsiębiorstw w maszyny i urządzenia, szczególnie w grupie dużych i średnich przedsiębiorstw. Sprzyjała temu niewątpliwie dobra sytuacja finansowa dużych firm, utrzymujące się problemy z pozyskaniem pracowników, szczególnie wyspecjalizowanych, co wymusza inwestycje w automatyzację i digitalizację. Stopa inwestycji nieznacznie wzrosła względem 2022 r., jednak wciąż utrzymuje się na historycznie bardzo niskich poziomach (17,1% PKB na koniec 3Q 2023).
W naszej ocenie rok 2024 przyniesie wyhamowanie dynamiki inwestycji, w dużej mierze ze względu na wygaśnięcie inwestycji współfinansowanych z poprzedniej perspektywy finansowej, a także powolny rozruch środków z nowego budżetu UE. Szanse na poprawę w tym zakresie daje ocieplenie relacji z UE po wyborach parlamentarnych, zwiększające szanse na szybkie uruchomienie środków z KPO. Ich pozyskanie wesprze inwestycje w tak kluczowych obszarach jak transformacja energetyczna i digitalizacja. Wyniki badań koniunktury sugerują możliwe nieznaczne przyspieszenie inwestycji przedsiębiorstw, jednak wskaźnik nowych inwestycji w badaniu NBP Szybki Monitoring utrzymuje się poniżej średniej długoterminowej. Aktywności inwestycyjnej firm sprzyjać powinno oczekiwane odbicie popytu konsumpcyjnego w warunkach relatywnie wysokiego wykorzystania mocy wytwórczych i utrzymujących się problemów z pozyskaniem pracowników. Wysokie koszty energii sprzyjać powinny natomiast inwestycjom w poprawę efektywności energetycznej. Koncentrować się one będą zapewne w grupie średnich i dużych przedsiębiorstw, ponieważ mniejsze firmy mogą być pod presją spadających marż. Wraz ze spadkiem stóp procentowych oczekujemy także odradzania się inwestycji mieszkaniowych. Dodatni wkład do inwestycji może mieć także kontynuacja nakładów na obronność.
Zobacz także: Popyt konsumpcyjny będzie głównym motorem polskiej gospodarki w 2024 roku
