Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Inflacja bazowa sprzyja gołębiom?

|
selectedselectedselected

Wczoraj amerykańskie rynki akcyjne zwyżkowały o ponad 1%, a rentowności obligacji nieznacznie wzrosły. Indeks dolara nie zmienił się istotnie w oczekiwaniu na jutrzejsze posiedzenie Fed.

Inflacja bazowa sprzyja gołębiom?
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Pierwszej od 17 lat podwyżce stóp w Japonii nie towarzyszyły deklaracje dalszego zacieśniania polityki pieniężnej, co osłabiło jena. Na krajowym rynku obserwowaliśmy dalsze osłabienie złotego, podobnie w przypadku walut regionu. Rentowności krajowych obligacji wzrosły - najsilniej 10Y, o ok. 10pb.

 

Dzisiejsze kalendarium makroekonomiczne, po nocnej decyzji BoJ, nie jest zbyt bogate, a rynki pewnie pozostaną w trybie wyczekiwania na jutrzejsze posiedzenie Fed. W Niemczech poznamy marcowy indeks koniunktury Instytutu ZEW, który powinien wskazać na ósmą z rzędu poprawę przy utrzymującym się rozdźwięku między coraz bardziej optymistycznymi oczekiwaniami na przyszłość i wciąż negatywną oceną sytuacji bieżącej. W strefie euro poznamy dane o kosztach pracy i płacach w 4q23, na których istotność przy podejmowaniu decyzji o stopach procentowych wielokrotnie zwracali uwagę przedstawiciele EBC.

 

Reklama

W USA zaktualizujemy wiedzę o kondycji sektora mieszkaniowego – opublikowane zostaną dane o pozwoleniach na budowę oraz o rozpoczętych budowach za luty. Dotychczasowe trendy wskazywały na systematyczną choć powolną odbudowę obu wskaźników, przy czym w styczniu dość zaskakująco liczba rozpoczętych budów zanurkowała (zakładamy, że to tylko zwyczajowa wahliwość w danych).

 

Zobacz także: Prawdziwy krach sektora samochodów elektrycznych. Akcje spółek runęły o nawet 99%!

 

Przegląd wydarzeń ekonomicznych:

POL: Inflacja bazowa bez cen żywności i energii w styczniu i lutym kontynuowała trend spadkowy. W styczniu wyniosła 6,2% r/r (zgodnie z naszą prognozą) wobec 6,9% r/r w grudniu, a w lutym 5,4% r/r (PKO: 5,6% r/r). W ujęciu miesięcznym tempo wzrostu cen bazowych nieco przyspieszyło – z 0,3% m/m w grudniu do 0,4% m/m i 0,5% m/m w kolejnych miesiącach. Jest to jednak głównie efekt noworocznego wchodzenia w życie nowych cenników. Obliczany przez nas impet (% m/m po uwzględnieniu sezonowości) wyniósł 0,2-0,3% m/m, co wskazuje, że na początku roku bazowe procesy cenowe hamowały (por. wykres). Po zannualizowaniu (śr 3m) inflacja bazowa w lutym wyniosła 4,4%. Systematycznie obniża się również cały przedział miar inflacji bazowej CPI – z 4,8-8,6% r/r w grudniu do 3,8-6,2% r/r w styczniu i 2,8-5,4% r/r w lutym. Na przestrzeni najbliższych miesięcy oczekujemy dalszego spadku inflacji bazowej, do nieco powyżej 4% r/r. Jednocześnie od połowy roku prognozujemy jej wzrost, przede wszystkim za sprawą napiętego rynku pracy przy odbudowie popytu konsumpcyjnego, ponownie zwiększającej moc cenotwórczą firm.

 

Reklama

EUR: Inflacja HICP w strefie euro w lutym zgodnie z szacunkiem flash spadła do 2,6% r/r z 2,8% r/r w styczniu. Również miara bazowa (bez cen żywności, energii i używek) obniżyła się, do 3,1% r/r z 3,3% r/r w styczniu. W ujęciu miesięcznym poziom cen wzrósł o 0,6%, przy niezmienionym poziomie cen żywności, wzroście cen energii o 1,5% m/m oraz cen usług o 0,9% m/m. Proces dezinflacji nadal trwa, czego dowodem jest spadek miar rocznych inflacji bazowej, ale patrząc na bardziej fundamentalne procesy (np. impet inflacji mierzący zmiany % m/m po uwzględnieniu czynników sezonowych) od początku 2024 widoczne jest pewne nasilenie tempa wzrostu cen. Odpowiadają za to przede wszystkim usługi oraz energia. W przypadku uporczywości inflacji usługowej kluczową rolę odgrywa napięty rynek pracy oraz wysokie, na tle historycznym, dynamiki płac, które z opóźnieniem zareagowały na wcześniejszy epizod wysokiej inflacji. Przyspieszenie tempa wzrostu cen usług w styczniu i lutym może mieć również związek z efektem noworocznej aktualizacji cenników.

 

inflacja bazowa sprzyja golebiom grafika numer 1inflacja bazowa sprzyja golebiom grafika numer 1

 

W ujęciu geograficznym uwagę zwraca fakt, że w lutym 2024 do państw o najniższej inflacji HICP należały Litwa i Łotwa czy Czechy, które jeszcze rok temu były państwami o najwyższej inflacji w UE. Wynika to m.in. z  normalizacji cen energii, które w znacznym stopniu odpowiadały za „wybuch” inflacji, oraz ze statystycznego efektu wysokiej bazy. Obecnie inflacyjnym „(anty)liderem” jest Rumunia. Istotnym czynnikiem utrudniającym porównywalność inflacji HICP między państwami jest odmienna polityka podatkowa i osłonowa w okresie szoku inflacyjnego (m.in. skala interwencjonizmu cenowego). W Polsce inflacja HICP w lutym spadła do 3,7% r/r z 4,5% r/r w styczniu, a inflacja bazowa do 4,9% r/r z 5,4% r/r.

Reklama

 

inflacja bazowa sprzyja golebiom grafika numer 2inflacja bazowa sprzyja golebiom grafika numer 2

 

EUR: Saldo handlu towarami w styczniu po raz ósmy z rzędu było dodatnie (11,5 mld EUR). W ujęciu płynnego roku (suma 12-mies.) nadwyżka stanowiła 0,8% PKB i była najwyższa od grudnia 2021. Poprawa salda to przede wszystkim efekt normalizacji cen na rynkach nośników energii oraz bardzo głęboki spadek importu (-16,1% r/r) na tle niewielkiego wzrostu eksportu (1,3% r/r). Słabość importu jest również wynikiem stagnacji gospodarczej i niskiego popytu wewnętrznego w strefie euro.

 

Reklama

inflacja bazowa sprzyja golebiom grafika numer 3inflacja bazowa sprzyja golebiom grafika numer 3

POL: Dąbrowski (RPP) stwierdził, że prawdopodobieństwo braku zmian stóp procentowych do końca 2024 jest wysokie, a w 2025 też jest wyraźnie wyższe od 50%. Członek RPP uważa, że choć inflacja CPI wygląda bardzo dobrze, to efekty drugiej rundy nadal nie wygasły i są niepokojące. Jego zdaniem z obniżką stóp należy poczekać do momentu, kiedy Rada zyska przekonanie o trwałym obniżeniu inflacji, również bazowej, w rozsądnym horyzoncie. I.Dąbrowski stwierdził, że przywrócenie 5% stawki VAT na żywność komplikuje walkę z inflacją. Dodał, że kluczowe dla trwałej dezinflacji jest wygaszenie spirali cenowo-płacowej. Według członka RPP obecna polityka fiskalna jest proinflacyjna, szczególnie ze względu na silne podwyżki płac w sektorze publicznym, co może wzmocnić spiralę cenowo-płacową. Kolejnym proinflacyjnym elementem są jego zdaniem możliwe podwyżki cen w reakcji na oczekiwane ożywienie popytu. Członek RPP uważa, że prawdopodobieństwo obniżki stóp wzrosłoby, jeśli firmy obniżyłyby marże w wyniku podwyżki stawki VAT na żywność. Jednocześnie w jego ocenie, nawet w wariancie pesymistycznym, jest mało prawdopodobne by stopy wzrosły, mogłoby to nastąpić „tylko w jakimś ekstremalnym przypadku”.

 

POL: Minister Zdrowia I.Leszczyna poinformowała, że wg wstępnych uzgodnień w następnym tygodniu poznamy propozycję zmian dot. składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Minister stwierdziła również, że projekt programu „Aktywny Rodzic”, tzw. ”babciowe” jest już gotowy i wkrótce będzie przedstawiony na Radzie Ministrów.

 

Reklama

JPN: Bank Japonii odszedł od polityki ujemnych stóp procentowych i dokonał pierwszej od 17 lat podwyżki. Główna stopa procentowa wyniesie od 21 marca 0,1%. Ponadto BoJ zrezygnował z programu kontroli krzywej dochodowości, zobowiązując się jednocześnie do dalszego skupu długoterminowych obligacji rządowych. Decyzja o podwyżce była sygnalizowana przez prezesa K.Uedę, a ostatnio wsparły ją informacje z japońskiego rynku pracy. BoJ komunikuje, że warunki finansowe pozostaną akomodacyjne, a podwyżka stóp procentowych nie jest początkiem cyklu zacieśniania polityki pieniężnej i dalsze decyzje będą zależne od danych.

 


 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Reklama

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama