Nastroje rynkowe pozostają pod wpływem oczekiwań na wynik jutrzejszego posiedzenia FOMC, ale wczoraj zarysowała się lekka odbudowa apetytu na ryzyko. Rentowności amerykańskich obligacji kontynuowały wzrost – w przypadku papierów 10-letnich rentowności po raz pierwszy od 2011 przekroczyły poziom 3,5%, a w przypadku 2-letnich były najwyższe od października 2007.
Indeksy akcyjne w większości lekko wzrosły. EURUSD fluktuował wokół 1,00 i ostatecznie zakończył dzień powyżej tego poziomu. Złoty nieznacznie się umacniał z ruchem EURPLN w dół od 4,72 w stronę 4,70. Rentowności krajowych obligacji pozostały względnie stabilne.
W oczekiwaniu na decyzje zza oceanu, uwagę krajowego rynku przyciągną dziś lokalne dane makro, które tworzą kontekst dla wskaźników inflacyjnych i mogą mieć wpływ na decyzje RPP. Dane nt. zatrudnienia i płac w sektorze przedsiębiorstw za sierpień prawdopodobnie potwierdzą, że rynek pracy pozostaje w dobrej kondycji. Przewidujemy wzrost rocznej dynamiki przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw do 2,4% r/r oraz prognozujemy, że po skokowym przyspieszeniu w lipcu (jednorazowy efekt wypłat premii), tempo wzrostu wynagrodzeń powróciło w okolice trendu (13,5% r/r). Brak wyraźnego osłabienia dynamiki płac mógłby podsycić oczekiwania na podwyżki stóp NBP. Szacujemy, że roczna dynamika produkcji przemysłowej wzrosła do 9,9% r/r z 7,6% r/r w lipcu, wspierana przez korzystniejszy niż w poprzednim miesiącu układ kalendarza. W przypadku inflacji PPI spodziewamy się lekkiego spadku do 24,6% r/r z 24,9% r/r.
Posiedzenie Riksbanku jest pierwszym z wielu zaplanowanych na ten tydzień decyzyjnych spotkań banków centralnych. Oczekujemy, że stopy procentowe w Szwecji zostaną podniesione o 75pb do 1,50%.
Dziś warto też zwrócić uwagę na dane z amerykańskiego rynku nieruchomości za sierpień (pozwolenia i rozpoczęte budowy), który jest tym obszarem gospodarki, gdzie najsilniej widać negatywne skutki rosnących stóp procentowych.