Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Fed podniósł docelowy przedział dla wahań stopy funduszy Rezerwy Federalnej o 25pb do [4,50%; 4,75%], co było zgodne z naszą prognozą i oczekiwaniami rynku. Decyzja Fed oznacza dalsze zmniejszenie tempa podwyżek stóp procentowych (na poprzednim posiedzeniu Fed podniósł stopy procentowe o 50pb, podczas gdy wcześniejsze cztery podwyżki były po 75pb).
Zgodnie z komunikatem, członkowie FOMC nadal uważają, że ryzyko zbyt małej skali podwyżek stóp procentowych w USA jest nadal wyższe niż ryzyko zbyt silnego zacieśnienie polityki pieniężnej, a w konsekwencji dalsze podwyżki stóp procentowych wydają się być odpowiednie. Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu szef Rezerwy Federalnej J. Powell powiedział, że Fed spodziewa się jeszcze paru podwyżek stóp procentowych. Stanowi to wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym dokona jeszcze dwóch podwyżek stóp procentowych po 25pb (w marcu i w maju) i zakończy cykl podwyżek z docelowym przedziałem wahań stopy funduszy Rezerwy Federalnej wynoszącym [5,00%, 5,25%]
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy istotne dane z amerykańskiej gospodarki
Zatrudnienie poza rolnictwem zwiększyło się w styczniu o 517 tys. wobec wzrostu o 260 tys. w listopadzie (rewizja w górę z 223 tys.) i ukształtowało się znacząco powyżej oczekiwań rynku (185 tys.). Najsilniejszy wzrost zatrudnienia odnotowano w turystyce i rekreacji (+128,0 tys.), oświacie i służbie zdrowia (+105,0 tys.) oraz w usługach biznesowych (+82,0 tys.). Z kolei najsilniejszy spadek zatrudnienia miał miejsce w dostarczaniu informacji (-5,0 tys.). Stopa bezrobocia obniżyła się w styczniu do 3,4% wobec 3,5% w grudniu, kształtując się poniżej oczekiwań rynku (3,6%). Jednocześnie współczynnik aktywności zawodowej zwiększył się w styczniu do 62,4% wobec 62,3% w grudniu. Z kolei dynamika wynagrodzenia godzinowego obniżyła się w styczniu do 4,4% r/r wobec 4,8% w grudniu, co wskazuje na słabnącą presję płacową w amerykańskiej gospodarce. Na pogorszenie sytuacji w przetwórstwie wskazał indeks ISM, który obniżył się w styczniu do 47,4 pkt. wobec 48,4 pkt. w grudniu, kształtując się lekko poniżej oczekiwań rynku (48,0 pkt.). Spadek indeksu wynikał z niższych wkładów 4 z 5 jego składowych (dla nowych zamówień, zapasów, bieżącej produkcji i zatrudnienia), podczas gdy przeciwny wpływ miała wyższy wkład składowej dla czasu dostaw. W strukturze danych na szczególną uwagę zasługuje dalszy spadek cen dóbr pośrednich wykorzystywanych w produkcji (składowa mimo wzrostu w styczniu pozostaje nadal wyraźnie poniżej granicy 50 pkt.), co wskazuje na wygasającą presję kosztową w amerykańskim przetwórstwie.
Wzrost odnotował natomiast indeks ISM dla usług,
który zwiększył się w styczniu do 55,2 pkt. wobec 49,2 pkt. w grudniu, kształtując się wyraźnie powyżej oczekiwań rynku (50,4 pkt.). Jego zwiększenie wynikało z wyraźnego zwiększenia wszystkich jego 4 składowych: dla aktywności biznesowej w usługach, nowych zamówień, zatrudnienia oraz czasu dostaw. Z kolei na pogorszenie nastrojów amerykańskich konsumentów wskazał indeks Conference Board, który zmniejszył się w styczniu do 107,1 pkt. wobec 109,0 pkt. w grudniu, kształtując się poniżej oczekiwań rynku (109,0 pkt.). Spadek indeksu wynikał z obniżenia jego składowej dla oczekiwań, podczas gdy przeciwny wpływ miał wzrost składowej dla oceny bieżącej sytuacji. Ubiegłotygodniowe dane z amerykańskiej gospodarki stanowią ryzyko w górę dla naszej prognozy, zgodnie z którą sprowadzone do wymiaru rocznego tempo wzrostu gospodarczego w USA spowolni do 0,4% w I kw. 2023 r. wobec 2,9% w IV kw. 2022 r.
