Bieżący tydzień na rynkach finansowych
Ten tydzień ma szanse przynieść utrzymanie konsolidacji kursu EUR/PLN w okolicach 4,70. Gotowość Ukrainy do kontynuacji rozmów dyplomatycznych i ich kolejna runda w tym tygodniu mogą pomóc uspokojeniu nastrojów, choć niepewność co do rozwoju działań wojennych pozostaje duża. Tendencje rynkowe pozostawać będą pod dominującym wpływem doniesień z Ukrainy, szczególnie, że w pierwszych dniach tego tygodnia kalendarium danych makroekonomicznych jest ubogie. Dopiero piątek przyniesie serię ważnych danych z kraju (indeks PMI oraz wstępny odczyt inflacji za marzec) i w USA (non farm payrolls), które mogą być impulsem do większej zmienności. Do tego czasu kurs EUR/PLN ma szanse na utrzymanie się w okolicach 4,70. Rewizja rynkowych oczekiwań co do polityki pieniężnej utrzymuje presję na zwyżki rentowności długu w Polsce i na rynkach bazowych, choć po silnej przecenie w ubiegłym tygodniu spodziewać się można wyhamowania wzrostu rentowności. Ryzyka w tym zakresie skierowane są jednak w górę.
Najważniejsze wydarzenia tego tygodnia
Spodziewana ograniczona skala spadku PMI dla Polski po wybuchu wojny
W piątek o godz. 09:00 poznamy wyliczenie za marzec indeksu PMI dla polskiego przemysłu. Według naszej prognozy wskaźnik ten na skutek wojny na Ukrainie spadnie do ok. 53,5 pkt z 54,7 pkt w lutym, na co złożą się niższe wartości subindeksów nowych zamówień oraz bieżącej produkcji. Przypomnijmy, że część sektora motoryzacyjnego wstrzymała produkcję na skutek braku odpowiedniej liczby wiązek elektrycznych importowanych z Ukrainy. Ze względu na konstrukcję wskaźnika PMI skalę spadku powinny ograniczać komponenty cen produkcji oraz opóźnień dostaw. Z powodu większej wagi rynków rosyjskiego, ukraińskiego i białoruskiego dla krajowych eksporterów niż w strefie euro spadki PMI dla Polski powinny być większe niż w strefie euro. Indeks PMI odzwierciedla jednak sytuację bieżącą, stąd zniżkę zamówień i bieżącej produkcji będzie najpewniej ograniczał wzmożony popyt krajowy jako efekt zakupów przezornościowych oraz napływu uchodźców z Ukrainy.
Czy wskaźnik CPI w marcu osiągnie wartość dwucyfrową?
Także w piątek (godz. 10:00) poznamy wstępne wyliczenie inflacji CPI w Polsce w marcu. Spodziewamy się jej wzrostu do ok. 9,7% r/r z 8,5% r/r w lutym, na skutek wzrostu cen paliw, cen dóbr importowanych oraz cen żywności. Nasza prognoza inflacji bazowej wynosząca 6,9% r/r, ale też ogólny wskaźnik inflacji obarczony jest ryzykiem wyższego odczytu. Niespodzianka w górę w danych najpewniej będzie skutkowała zmiennością na rynkach finansowych, które mogą weryfikować w górę swoje oczekiwania co do poziomu stóp procentowych w Polsce w przyszłości.
Czy dane payrolls wpłyną na rynkowe oczekiwania co do stóp procentowych w USA?
W piątek o godz. 14:30 poznamy raport z rynku pracy w marcu w Stanach Zjednoczonych. Konsensus prognoz wskazuje na wzrost zatrudnienia poza rolnictwem (non-farm payrolls) o 480 tys. m/m po wzroście o 678 tys. zł. Na początku ub. tygodnia przewodniczący Fed J.Powell powiedział, że może poprzeć na najbliższym posiedzeniu w maju podwyżkę o 50 pkt baz., co wpłynęło na oczekiwania rynkowe co do wyższego docelowego poziomu stóp procentowych w USA w tym roku wynoszącego 2,0%. Mocne dane payrolls powinny wspierać ten scenariusz.
Wykres tygodnia
Perspektywa ekspansywnej polityki fiskalnej w warunkach już wysokiej bieżącej inflacji zwiększa ryzyko utrzymania jej na wysokim poziomie przez dłuższy czas. W takich uwarunkowaniach zmienia się także ścieżka stóp procentowych, która musi być bardziej stroma, a jednocześnie stopy proc. pozostaną wysokie przez dłuższy czas.
