Czeski bank centralny pozostawił stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, co było szeroko oczekiwanym rezultatem. Głosowanie także nie wskazuje na rychłą zmianę w polityce. Czy jednak zupełnie nic nie uległo zmianie? Staramy się odpowiedzieć na to pytanie w poniższym tekście. Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja przyniosła kolejne wzrosty rentowności, a w ślad za mocniejszym dolarem tracił również złoty.
Co nas dzisiaj czeka?
Rozpoczynamy serię inflacyjnych odczytów za wrzesień. Tradycyjnie na pierwszy ogień idą Hiszpania i Niemcy. Do tego dojdą dane o koniunkturze w Europie publikowane przez Komisję Europejską (ESI).
Opublikowany zostanie też finalny odczyt amerykańskiego PKB za II kw., który powinien potwierdzić wzrost o 2,1% SAAR. Do tego jak co tydzień dojdą dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych.
CNB: siedem do zera i stopy bez zmian
Zakończone wczoraj posiedzenie czeskiego banku centralnego nie przyniosło niespodzianek. Stopy pozostały na poziomie 7,0%. Głosowanie było jednomyślne. Zmiany w komunikacie poruszają się powoli, acz systematycznie w lekko gołębią stronę. Scenariusz przeciągnięcia stóp do końca roku jest naszym zdaniem nadal najbardziej prawdopodobny. W I kwartale 2024 oczekujemy rozpoczęcia cyklu obniżek - link do komentarza
Garść newsów makroekonomicznych
Polska: Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje OK1025, WZ1128, WS0429 i DS1033 za łącznie 8 mld zł, przy popycie 13,84 mld zł. Na aukcji dodatkowej sprzedano obligacje OK1025, WZ1128, WS0429 i DS1033 za łącznie 777 mln zł, przy popycie 930 mln zł - podał resort w komunikacie.
Stopień sfinansowania potrzeb pożyczkowych brutto na 2023 rok wynosi ok. 98 proc., a stopień prefinansowania na 2024 rok ok. 5 proc. - poinformował PAP Biznes resort finansów. (PAP)
USA: Zamówienia na dobra trwałe wzrosły w sierpniu o 0,2% m/m, co zdecydowanie przewyższyło rynkowy konsensus zakładający możliwy spadek. Z drugiej strony należy zauważyć, że dane za lipiec zostały zrewidowane w dół (nieco głębszy niż pierwotny spadek). Zaskoczenia w górę, wraz z rewizjami w dół za lipiec, dotyczyły również kategorii bazowych. Zamówienia bez środków transportu wzrosły o 0,4% m/m, bez obronności spadły o 0,7% m/m, zaś bez obrony z wyłączeniem lotnictwa wzrosły o 0,9% m/m. Można zatem podejrzewać, że sierpniowe dane zostały wsparte zamówieniami związanymi z obronnością (być może częściowo to efekt wsparcia kierowanego do Europy). Ogólny trend zamówień pozostaje niezmiennie bliski wartości z poprzedniego roku.
Strefa euro: Austriacki członek EBC Holzmann wyszedł wczoraj z pomysłem potencjalnej podwyżki stopy rezerwy obowiązkowej do przedziału 5-10%. Obecny poziom wynosi 1%. Przypomnijmy, że w lipcu EBC obniżył do 0% oprocentowanie rezerwy obowiązkowej, której wysokość w obecnym oknie utrzymania wynosi ok. 165 mld EUR. Jak się okazało, już wówczas dyskutowano potencjalną podwyżkę stopy rezerwy z 1% do 2%. Propozycja Holzmanna wychodzi jednak wyraźnie przed szereg, a implementacja takiego pomysłu w obecnych warunkach mogłaby istotnie pogorszyć kanał transmisji polityki pieniężnej (ten nawet obecnie doskonały nie jest) oraz mieć negatywne przełożenie na wskaźniki płynnościowe banków.