Rynki europejskie wykazywały w piątek wolę, by nie dopuścić do powiększenia się luki w zachowaniu głównych indeksów na Starym Kontynencie i w USA, na zamknięciu tygodnia faktycznie się to udało. Notowania PMI można określić jako sprzyjające – wskaźnik dla przemysłu całej strefy euro niespodziewanie spadł z 58,4 pkt. do zaledwie 58,2 pkt, nieco słabiej wyglądała sytuacja w usługach (54,7 pkt vs. 56,4 pkt. przed miesiącem). Brytyjskie PMI pozytywnie zaskakiwały w obu sektorach, na tym tle słabiej wypadły popołudniowe odczyty dla Stanów Zjednoczonych – PMI w przemyśle skorygował się dość wyraźnie z 60,7 pkt. do 59,2 pkt. Problemy z brakiem komponentów w branży motoryzacyjnej pogłębiają się – kolejnym producentem, który musiał ogłosić dalsze cięcia produkcji stało się Renault.
WIG20 spadł o 0,42%, sWIG80 o 0,39%, tylko mWIG40 zyskał 0,13%
Czołówkę tabeli głównego indeksy stanowili tym razem tegoroczni outsiderzy – Mercator (+5,62%), CD Projekt (+1,81%) oraz Allegro (+1,76%). Słabszy dzień miały natomiast spółki energetyczne, a także PZU, PKO i Orlen. mWIG40 wzrost ponownie zawdzięcza Millenium (+3,83%) i Aliorowi (+2,30%).
W USA Wall Street zamykało się bez entuzjazmu – S&P500 spadło o 0,11%, a NASDAQ o 0,82%
Sezon wynikowy rozpoczął się dobrze, ale w raportach z końcówki tygodnia nie było wielkich niespodzianek. Dotychczasowy bilans to 84% pozytywnych zaskoczeń na poziomie zysków i 75% na poziomie przychodów, co przekłada się na teoretyczny wzrost implikowanej dynamiki zysków do 32,7% r/r. Można spodziewać się jednak wyraźnej rewizji tych liczb w nadchodzącym tygodniu. Po dzisiejszej sesji raport poda Facebook, jutro m.in. Alphabet i Microsoft, kolejne dwa dni będą najbardziej aktywnymi w tym sezonie, co powinno spowodować wzrost zmienności na rynkach akcji.
Dzisiejsza sesja, z niemal pustym poza ifo kalendarzem makroekonomicznym, będzie zatem zaledwie wstępem do ożywionego handlu, który powinien rozpocząć się jutro
O rozrywkę dla inwestorów stara się dbać prezes Erdogan, który po większych od oczekiwań cięciach stóp procentowych w ubiegłym tygodniu poinformował właśnie, że ambasadorzy 10 krajów, w tym USA, Niemiec i Francji, nie są dłużej mile widziani w Turcji. Lira osiąga kolejne dołki.
