Po dwóch tygodniach solidnych wzrostów środa przyniosła korektę na amerykańskich rynkach akcji. Walory notowane na Wall Street solidnie zniżkowały już od początku sesji, a głównym indeksom ciążyły przeszło 3%-owe przeceny spółek z sektora wysokich technologii (przede wszystkim z branży produkcji półprzewodników), takich jak Nvidia, AMD czy Applied Materials. Nieco lepiej zachowały się wczoraj europejskie rynki bazowe, które zakończyły dzień niewielkimi odchyleniami w stosunku do kursów odniesienia. Zniżki odbywały się w otoczeniu spadających rentowności długoterminowych obligacji skarbowych rynków rozwiniętych.
Niewielkie spadki zanotowały również indeksy z warszawskiej GPW. W ujęciu sektorowym obserwowaliśmy solidną zniżkę sektora wydobywczego (subindeks WIG-Górnictwo spadł o 1,9%), a relatywnie dobre zachowanie spółek z branży energetycznej (WIG-Energia +1,2%).
Zapoczątkowane wczoraj spadki mogą być kontynuowane również podczas dzisiejszej sesji, co sugerują zniżkujące poranne (godz. 8:20) notowania kontraktów terminowych na najważniejsze europejskie indeksy. Dodając do tego słabe zakończenie wczorajszej sesji w Stanach Zjednoczonych oraz spadki podczas dzisiejszej sesji w Azji, otrzymujemy przepis na negatywny sentyment podczas dzisiejszego otwarcia giełd w Europie.
W kwestii publikacji makroekonomicznych, zagraniczni inwestorzy będą oczekiwać finalnego odczytu PKB Stanów Zjednoczonych za III kw. br. (rynkowy konsensus zakłada odczyt na poziomie 5,2% w ujęciu zannualizowanym). W kraju natomiast poznamy kolejne dane GUS za listopad, w tym sprzedaż detaliczną i produkcję budowlano-montażową. /ab/
Zobacz także: Sektor ochrony zdrowia przejdzie rewolucję w 2024r.? Spółki z tego sektora mogą przyciągnąć inwestorów