Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Sztuczna inteligencja - żyła złota czy spekulacyjna bańka?

|
selectedselectedselected

Rozwój rozwiązań sztucznej inteligencji może mieć przełożenie na szeroki rynek akcji. Znany ekspert rynków finansowych zwrócił uwagę, że szanse inwestycyjne mogą dzięki AI pojawić się w kilku branżach, które pozornie w ogóle nie są związane z tą nową technologią. Wśród nich, wymienił m.in. branżę medyczną czy sieci sklepów, ale nie tylko...

Nadchodzi giełdowa hossa dzięki rewolucji w nowych sektorach - prognoza eksperta
Marcin Tuszkiewicz
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Sztuczna inteligencja i algorytmy już teraz zmieniają oblicze giełd akcji
  • Wielu analityków uważa, że to właśnie trendy związane z AI odpowiadają za hossę na amerykańskiej giełdzie
  • Spostrzeżeniami o inwestowaniu w AI podzieli się z FXMAG Marcin Tuszkiewicz, ekspert Squaber
  • Wywiad jest fragmentem rozmowy dostępnej na kanale YouTube: Czy AI to żyła złota czy bańka spekulacyjna?

 

Sztuczna inteligencja - żyła złota czy bańka spekulacyjna?

Przemysław Tabor, redaktor FXMAG: Jesteś inwestorem. Czy inwestujesz w AI wykorzystując AI?

Marcin Tuszkiewicz, CEO Squaber, ekspert rynków finansowych i inwestor: Aż tak, to nie. Ze względu na to, że jestem już dość długo na rynkach finansowych to jednak robię to własnymi metodami. Jednak jest to pewna półprawda, bo decyzję podejmuje zwykle samoczynnie.

W Squaber od długiego czasu wykorzystujemy sztuczną inteligencję. Już od 10 lat stosujemy algorytmy, które same uczą się i rozwijają. Zresztą, właśnie nasza platforma obchodzi swoje 10-lecie. Oczywiście, nie mówimy tutaj o tak zaawansowanych algorytmach jak ChatGPT, ale mimo wszystko ta technologia nie jest dla nas zupełnie nowa. 

Reklama

Jednak wciąż są dla mnie tylko pomoce do tego, żeby znaleźć jakąś spółkę i zaoszczędzić czas. Decyzje podejmuję wciąż sam.

 

Zobacz także: Akcje XTB na nowych szczytach! Eksperci komentują dla FXMAG

 

PT: Czy to dobry moment na inwestowanie w spółki związane z technologią sztucznej inteligencji?

MT: Trudno mi dokonać oceny czy jest to dobry moment. Nie wiem czy ten “hype” jest już tak duży, że znaleźliśmy się u szczytu pewnej górki. Jeśli spojrzymy np. na spółkę Intel, to ona miała swoje problemy i dopiero teraz zaczyna przeskakiwać swoimi wynikami oczekiwania analityków. Możliwe, że tam jest przestrzeń do wzrostów? W przypadku Nvidia: niekoniecznie.

Reklama

Jednak wciąż mówimy o spółkach bardzo mocno osadzonych technologicznie. Te firmy konstruują rozwiązania technologiczne, a nawet fizyczne, do tworzenia AI. 

Szansa może pojawić się tam, gdzie sztuczna inteligencja mogłaby zwiększać marże firm zupełnie niezwiązanych z tą technologią. Wyobraźmy sobie, to mój flagowy przykład, że Dino wprowadziłoby kasy samoobsługowe na najwyższym poziomie oparte na sztucznej inteligencji. Zapewne, wówczas marża by gwałtownie podskoczyła. Oni nie wykorzystują takich rzeczy. Jednak to tylko hipotetyczny przykład.

W skrócie, dopatruję się szansy w spółkach, które dzięki sztucznej inteligencji czy algorytmom uczenia maszynowego mogłyby zwiększyć marżę. 

Myślę też, że ważną branżą, która może zyskać na algorytmizacji jest medycyna i biotechnologia. Czas potrzebny do tworzenia nowych leków jest bardzo długi, a badania żmudne. Sądzę, że tutaj może być ukryty ogromny potencjał. Pamiętajmy jednak, że branża biotechnologiczna to specyficzny segment. Tutaj albo coś “wypala” albo nie. Moim zdaniem, szansa na to, żeby coś wypaliło albo inaczej koszty “niewypalenia” będą dużo mniejsze dzięki AI.

 

PT: Zatem, nie chodzi o to żeby wybierać spółki wprost związane ze sztuczną inteligencją, a raczej by zwracać uwagę na te sektory, w których AI może zwiększyć przychody?

Reklama

MT: Tak, dokładnie. Nie powinniśmy myśleć tylko o zwiększaniu samych przychodów, ale o zmniejszaniu kosztów.

Jest wiele spółek “nudnych”, gdzie przychody systematycznie rosną. Wyobraźmy sobie, że taki Walmart, Dino czy podobny podmiot obniży koszty o 1 punkt procentowy. To jest kilkaset mln USD, a czasem nawet kilka mld USD dodatkowych zysków.

Tu upatrywałbym tej szansy. Właśnie w poprawianiu efektywności, a niekoniecznie w zwiększaniu skali.

 

Zobacz także: Afera na GPW - mPay na celowniku KNF! Rafał Zaorski w centrum wydarzeń

 

PT: Jak zauważyć takie szanse? Jak dostrzec potencjał wykorzystania przez nie sztucznej inteligencji na wczesnym etapie? 

Reklama

MT: Myślę, że słuchając wywiadów z prezesami oraz czytając raporty finansowe. Niestety, to jest ta najtrudniejsza część. Spółka może mieć potencjał, ale jeżeli zarząd nie ma kultury innowacji, to nie będzie to wdrożone. Staram się wynajdywać w artykułach, komunikatach i wywiadach przesłanek, że spółka zaczęła zwracać uwagę na AI albo wdrożyła pewną strategię. Jej przyjęcie daje szansę do tego, żeby przedstawić plany związane ze sztuczną inteligencją. Czasami spółki wprost mówią, że zwiększyły się koszty, bo przeznaczają środki na nowe cele inwestycyjne i rozwój pewnego nowego narzędzia.

Myślę, że warto obrać takie “Buffettowe” podejście. Warto samemu fizycznie zweryfikować spółkę, np. pójść do takiego Dino i zobaczyć, że nie ma tam innowacyjnych kas samoobsługowych. To jeden z najprostszych sposobów na weryfikację.

Jednak później koniecznie trzeba przeanalizować to czy faktycznie spółka dokona takich wdrożeń i jak zmieniłaby się jej efektywność. Może okazać się, że to nie zmieniłoby efektywności. Zawsze potrzebna jest solidna praca czysto analityczna.

 

PT: Wymieniłeś wcześniej biotechnologię oraz medycynę. W jakich innych branżach dostrzegasz pozytywne perspektywy związane z AI?

MT: Przede wszystkim, w cyberbezpieczeństwie. Musi ono pójść do przodu. Algorytmy są coraz lepsze, więc ochrona musi być jeszcze sprawniejsza. Co więcej, wraz z rozwojem nowej technologii, każdy z nas będzie się czuł coraz mniej bezpiecznie.

Reklama

Dziś, kradzież tożsamości jest rzeczą coraz powszechniejszą. Myślę, że wyjdziemy ze świata zabezpieczania głównie firmowych elementów do coraz większego zabezpieczenia nas samych. Tak jak potrzebne są programy antywirusowe do budowania naszego poczucia cyfrowego bezpieczeństwa, tak niezbędne mogą się okazać wkrótce rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo tożsamości. 

 

Zobacz także: Wielka spółka ze świetnymi wynikami. Akcje runęły, choć przychody wzrosły o 13%

 

PT: Marcinie, dziękuję za rozmowę.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama