Na rynkach bazowych w ub. tygodniu obserwowaliśmy dalszy wzrost rentowności obligacji, wystromienie krzywych i lekki wzrost spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką. Pomimo słabych ISM i PMI z USA ruch wspierają inne dane oraz spadające obawy recesyjne. Z kolei obniżka amerykańskiego ratingu zwróciła uwagę iż w najbliższych latach deficyty budżetowe USA będą wyższe niż przed pandemią, Fitch nie powiedział tego ale mają na to wpływ, m.in. wydatki wojenne.
W segmencie 10lat dochodowość Treasuries wzrosła około 25pb, a na krzywej niemieckiej niecałe 10pb. Krótkie papiery zyskały na obu rynkach po 8- 10pb. SPW osłabiły się natomiast w ślad za rynkami bazowymi o 6-7pb.
Na początku tego tygodnia spodziewamy się uspokojenia na bazowych rynkach długu, szczególnie w USA. Dopiero w drugiej połowie tygodnia poznamy kluczowe dane inflacyjne z amerykańskiej gospodarki. Reakcja ryków na CPI i PPI może być istotna, a widzimy raczej szanse na zaskoczenie niższą inflacją bazową. Sugeruje to spadek rentowności na rynkach bazowych, szczególnie w USA, skoncentrowany na krótkim końcu i środku krzywej. Ze strefy euro kluczowych danych w tym tygodniu brak, co powinno ogólnie sprzyjać mniejszej zmienności na krzywej niemieckiej.
W tym tygodniu SPW powinny nadal śledzić zachowanie rynków bazowych. W najbliższych dniach mamy jedynie dane o bilansie obrotów bieżących z kraju. Z uwagi na wysoką zmienność mają one na ogół małe przełożenie na krajowe aktywa. W naszej ocenie oznacza to w tym tygodniu stabilizację lub niewielkie spadki rentowności na całej krajowej krzywej, szczególnie gdyby dane inflacyjne z USA zaskoczyły po niższej stronie.
Zobacz także: Kursy walut 09.08.: zmiany na walutach! Szarpnęło kursami głównych walut!