W ubiegłym tygodniu – dość nieoczekiwanie – niższy od konsensusu odczyt inflacji CPI wywołał prawdziwe trzęsienie ziemi na krajowym rynku długu o 10-letnim terminie zapadalności.
Rentowność długiego końca krzywej dynamicznie zniżkowała przejściowo do minimum
z końca kwietnia tj. poziomu 1,65%. Podwyższona zmienność notowań to także wpływ rynków bazowych oraz utrzymujących się zaburzeń płynnościowych na rodzimym rynku długu. Dużo bardziej stabilna była zaś wycena krótkiego końca krzywej, gdzie finalnie obserwowany był wzrost o 3 bps do 0,43%. Wrażenia na inwestorach nie zrobiły natomiast informacje, iż Ministerstwo Finansów w trzecim kwartale przeprowadzi 1-2 przetargi sprzedaży obligacji skarbowych z podażą 4-13 mld PLN.
Dodatkowo możliwe jest przeprowadzenie 3-4 przetargów zamiany
W samym lipcu zaś resort planuje jeden przetarg sprzedaży długu z podażą na poziomie 4-8 mld PLN (zaoferowane zostaną papiery serii OK0423, PS1026, WZ1126, WZ1131, DS0432, możliwe inne obligacje typu WS albo IZ) i jeden przetarg zamiany (na którym MinFin sprzeda papiery: OK0423, PS1026, WZ1126, WZ1131, DS0432, a odkupi: PS0721, DS1021 i PS0422). Równocześnie Narodowy Bank Polski poinformował, iż w lipcu dokona jednego przetargu skupu długu (16 lipca), choć bank zwyczajowo zastrzegł sobie możliwość zwiększenia aktywności.