Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Pięć kwartałów recesji w USA? Akcje JSW i walory KGHM obciążeniem (i to sporym) dla indeksu blue chipów

|
selectedselectedselected
Pięć kwartałów recesji w USA? Akcje JSW i walory KGHM obciążeniem (i to sporym) dla indeksu blue chipów | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Pierwsza sesja lipca przyniosła lekką poprawę nastrojów na rynkach europejskich, minimalnie poprawiając bilans spadkowego tygodnia. Po spadkach na otwarciu większość indeksów na kontynencie zdołała wyjść na plus. Najsłabsze spośród tych głównych Stoxx 600 i FTSE100 traciły odpowiednio 0,02% oraz 0,01%, najsilniejszy IBEX zyskiwał 0,96%. Odczyty PMI na kontynencie, w tym hiszpański, włoski i finalna liczba dla Francji, zaskakiwały lekko w górę. Co ważne, pomimo nieco większego od oczekiwań wzrostu inflacji w strefie euro z 8,1% r/r do 8,6% r/r, miał on miejsce przy niespodziewanym spadku wskaźnika bazowego z 3,8% r/r do 3,7% r/r. Rentowności niemieckich bundów, które w godzinach porannych sięgały 1,40%, kończyły dzień 17 pb niżej. Silnie drożał cały europejski dług, dając wyraźny sygnał, że ciężar obaw co do przyszłości zaczyna się przenosić na kontynencie z inflacji do wzrostu gospodarczego, a raczej jego braku.

 

Polskie 10-letnie obligacje skarbowe wymazały już całą czerwcową przecenę, zamykając się przy rentownościach poniżej 6,50%. Stało się to pomimo nowego rekordu inflacji, która wzrosła w czerwcu z 13,9% r/r do 15,6% r/r. Za przyspieszenie dynamiki cen niemal w całości odpowiadają ceny paliw i nośników energii (+1,2 pp) oraz żywności (+0,2pp). Po odczycie szanse na ogłoszenie przerwy w cyklu podwyżek w lipcu wydają się ograniczone, należy zapewne oczekiwać kolejnego ruchu o 50-75 pb i ewentualnej zapowiedzi przejścia w tryb wait-and-see po wrześniu, o ile wystąpią do tej pory sygnały słabnięcia presji cenowej. Nie wykluczamy także scenariusza, gdzie pomimo braku komunikacji zakończenia cyklu na czwartkowym posiedzeniu wymusi je wzrost obaw recvesyjnych. Na pewno należy oczekiwać wyraźnego hamowania krajowej gospodarki – czerwcowy odczyt polskiego PMI w przemyśle (44,4 pkt. vs. 48,5 pkt. w maju) jest bardzo zły. Zapewne m.in. dlatego GPW wyglądała w piątek słabo, WIG20 spadł o 0,42%, mWIG40 o 0,06%, a tylko sWIG80 wzrósł o 0,47%. Dużym obciążeniem były spółki wydobywcze, JSW taniało o 9,95%, a KGHM o 3,95%. Duże negatywne kontrybucje wnosiły PKO (-1,79%) i Allegro (-2,62%). 

 

Reklama

 

Także amerykański raport ISM dla przemysłu (spadek z 56,1 pkt. do 53,0 pkt. przy konsensusie 54,8 pkt.) nie pozostawia złudzeń, że „nadchodzi zima”. Jego negatywny efekt może być hamowany nieco wyraźnym hamowaniem subkomponentu cen, który znalazł się na najniższym poziomie od marca. W piątek negatywne skutki danych były łagodzone przez silny wzrost cen obligacji – rentowności 10-latek spadały nawet do 2,8%, by zakończyć dzień w okolicach 2,9%. Umożliwiło to S&P500 wzrost o 1,06%, a NASDAQ o 0,90%.

 

Sytuacja pozostaje jednak zmienna, w poniedziałek (pod nieobecność Amerykanów, którzy będą obchodzić Dzień Niepodległości) ceny kontraktów futures na amerykańskie indeksy się korygują, choć w momencie pisania komentarza rosną wszystkie główne rynki azjatyckie poza Hong Kongiem. Spodziewamy się rozpoczęcia sesji w Europie na plusach, m.in. w wyniku pozytywnego piątkowego zamknięcia w USA i ewidentnie rosnącego przed startem handlu optymizmu. W dłuższym horyzoncie warto zaznaczyć, że Nomura jako pierwszy z dużych banków inwestycyjnych zaczęła prognozować zsynchronizowaną recesję w USA, strefie euro, Wielkiej Brytanii, Japonii, Korei Południowej, Australii i Kanadzie. Zdaniem analityków banku, szczególnie trudna może być sytuacja w Europie, gdzie istnieje poważne ryzyko całkowitego odcięcia dostaw rosyjskiego gazu. W scenariuszu bazowym, gdzie by do niego nie doszło, zarówno gospodarka amerykańska, jak i europejska miałyby skurczyć się około 1% w 2023 r. W USA ta relatywnie płytka recesja mogłaby trwać aż pięć kwartałów. Pierwsza silny cios ma przyjąć Korea, gdzie spodziewany jest spadek PKB o 2,2% r/r już w 3Q2022.

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

Absolwent Wydziału Nauk Ekonomicznych oraz Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Posiada licencję Maklera Papierów Wartościowych oraz tytuł CFA. Karierę rozpoczął w 2008 r., a doświadczenie zdobywał w Departamencie Skarbu Raiffeisen Bank Polska, w Domu Maklerskim X-Trade Brokers oraz w PKO Banku Polskim. Od września 2015 r. w MetLife TFI odpowiadał za makroalokację w funduszach zagranicznych, komunikację inwestycyjną, a także rozwój oferty produktowej. Pracę w Domu Inwestycyjnym Xelion rozpoczął w 2017 r.


Reklama
Reklama