Wczorajsza sesja stała pod znakiem umiarkowanej korekty na GPW. Jednakże o ile skala spadków w przypadku średnich i mniejszych spółek nie była duża (rzędu -0,25% do -0,36%) to duże spółki straciły więcej (-0,65%) i wybiły się dołem z kilkusesyjnej konsolidacji w której przebywał ostatnio WIG20. Ruch ten otwiera drogę do dalszej korekty w kierunku najbliższego wsparcia na okrągłym poziomie 2 400 pkt., czyli lokalnego szczytu z początku września, który został przez WIG20 przebity na początku października.
W czwartek w notowaniach największych spółek szczególnie ciążyły JSW, KGHM, CD Projekt oraz Mercator – każda z tych spółek traciła ponad 6%. W przypadku podmiotów surowcowych oraz Mercatora była to kontynuacja przeceny z poprzednich dni po informacjach o odpowiednio interwencji chińskich władz na rynku surowców w wyniku ich zbyt wysokich cen oraz słabych szacunkowych wynikach za 3Q w przypadku Mercatora.
Jeżeli chodzi o CD Projekt to przed sesją poznaliśmy informację o opóźnieniu wydania gier spółki na konsole nowej generacji. Powyższe spadki tylko częściowo były zneutralizowane dobrym zachowaniem Cyfrowego Polsatu, LPP, Asseco, Dino albo banków. Na szerokim rynku w oczy rzucała się kolejna sesja przeceny spółek z sektora górniczego oraz spadki Asbisu po publikacji danych o przychodach za wrzesień.
W kraju poznaliśmy wczoraj dane o sprzedaży detalicznej za wrzesień, które okazały się być nieco powyżej oczekiwań (+11,1% r/r vs +10,4% r/r), choć w cenach stałych były zgodne z prognozami (+5,1% r/r). GUS podał także, że udział sprzedaży internetowej wzrósł do 8,4% z 7,9% w sierpniu i 6,8% przed rokiem.
Na parkietach w Europie czwartek również przyniósł spadki, przy czym były one niewielkie, a zakres wahań nie wykraczał poza poziomy obserwowane w ostatnich dniach. W centrum uwagi był natomiast rynek walutowy i prawie 2,5% osłabienie tureckiej liry względem USD po silniejszej od oczekiwań (200 pb. vs 50 pb) obniżce stóp procentowych przez tamtejszy bank centralny.
OCZEKIWANIA CO DO DZISIEJSZEJ SESJI
Wyjście „nad kreskę” amerykańskich indeksów w końcówce sesji, dzięki czemu powróciły one do swoich historycznych maksimów, może być pozytywnym sygnałem dla notowań na początku dzisiejszej sesji. Na sentyment będą także wpływać publikowane wstępne odczyty indeksów PMI za październik w strefie euro i USA.
