Najważniejszy giełdowy indeks świata jest już na poziomach sprzed wojny na Ukrainie!

Po korekcie notowań obserwowanej w drugiej połowie czerwca, miniony tydzień przyniósł powrót do wzrostów, a indeksy bazowe jak amerykański S&P500, czy niemiecki DAX zanotowały odpowiednio 2,35% i 2,01% w ujęciu tygodniowym. Wzrostom na rynku nie przeszkodziły nawet jastrzębie komentarze prezesa Fed podczas zjazdu reprezentantów banków centralnych w Portugali. Powell zasugerował, że znaczna część członków FOMC widziałaby jeszcze dwie podwyżki stóp, a nie jedną jak wycenia obecnie rynek. Paliwem napędowym były dodatkowo piątkowe dane dotyczące dynamiki inflacji bazowej PCE, która jest bacznie obserwowana przez Fed. Ostatecznie indeks największych amerykańskich spółek giełdowych powrócił do istotnego poziomu 4450 pkt. czyli najwyżej od rozpoczęcie wojny w Ukrainie.

Polski rynek akcji również zanotował wzrost, jednak zachowywał się względnie słabiej, a indeks największych spółek zyskał 1,25% i nie zdołał pokonać linii oporu wyznaczonej w okolicy 2080 pkt. Względnie lepiej performował indeks mWIG40, który wzrósł aż o 2,30% na przestrzeni tygodnia i taka sytuacja może świadczyć o spadku zainteresowania inwestorów zagranicznych walorami z polskiego parkietu.

Bazowe rynki długu kontynuowały trend horyzontalny, jednak 10-letnie obligacje rządu Stanów Zjednoczonych oscylowały w jego górnym zakresie w okolicy 3,80%. Takie zachowanie amerykańskiego długu jest efektem jastrzębich komentarzy ze strony Fed oraz zamknięciem kwestii dotyczącej limitu zadłużenia, co zaowocuje emisją kolejnych serii długu. Polski rynek obligacji znalazł się w rejonie technicznego wsparcia, którym dla 10- letnich obligacji rządowych są okolice 5,75%. Pozytywny sentyment jest wspierany przez niższe odczyty inflacji, co wspiera nadzieje na szybsze cięcie stóp procentowych przez RPP. Ekonomiści BNP Paribas oczekują, że pierwsze obniżki będą miały miejsce na początku przyszłego roku, jednak na rynku nie brakuje głosów, że pierwsze cięcia nastąpią jeszcze pod koniec 2023r.

Na rynku walutowym w dalszym ciągu mogliśmy obserwować umacnianie się rodzimej waluty. Kurs EUR/PLN znalazł się poniżej poziomy 4,44, a USD/PLN w okolicy 4,06. W obecnej sytuacji oczekiwania schłodzenia nastrojów na polskim parkiecie i wycofanie się inwestorów zagranicznych oraz pogorszenia kondycji bilansu handlowego, oczekujemy osłabienia złotego.

✕

Informacja dot. rynku funduszy inwestycyjnych

W minionym tygodniu pozytywnie wyróżniały się przede wszystkim rozwiązania z ekspozycją na polski rynek akcji. To pochodna dobrego zachowania warszawskiej giełdy na tle zagranicznych parkietów. WIG wzrósł w sumie około 1,5%, a fundusze akcji polskich zyskały średnio 0,58%. W ubiegłym tygodniu na celowniku kupujących znalazły się przede wszystkim małe i średnie spółki, a nie jak w poprzednich tygodniach blue chips. W efekcie, rozwiązania z ekspozycją na akcje polskich małych i średnich spółek zyskały 1,38%. Nieco gorzej wypadła kategoria funduszy akcji zagranicznych, które średnio zyskały 0,20%. Wśród nich dobrze performowały jednak rozwiązania z ekspozycją na akcje spółek zagranicznych z sektora nieruchomości (+1,85%).

Segment długu również zdołał wyjść na niewielki plus. Fundusze dłużne polskie zyskały 0,18%, a dłużne zagraniczne 0,16%. Z kolei najsłabiej radziły sobie rozwiązania z ekspozycją na metale, które średnio straciły -1,41%. To efekt kolejnego słabego tygodnia w wykonaniu kruszców. Notowania złota znalazły się w okolic 1900 USD za uncję. W efekcie, fundusze metali szlachetnych straciły blisko 3%.

Zobacz także: Prognozy dla akcji po posiedzeniach FED i EBC od znanych analityków. Nadejdzie korekta, a potem ciąg dalszy hossy?