Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

JSW akcje prognozy na najbliższe dni: mimo poniedziałkowego odbicia, kurs dalej szoruje po dnie

|
selectedselectedselected

Kurs Jastrzębskiej Spółki Węglowej od przeszło trzech miesięcy szoruje po dnie. Po tym jak spadł poniżej 30 zł za akcję zauważalne było lekkie odbicie do poziomu 32 zł za akcję, po czym notowania znów maleją. W tekście przybliżyliśmy najważniejsze wydarzenia wokół JSW z ostatnich kilku tygodni.

JSW akcje prognozy na najbliższe dni: mimo poniedziałkowego odbicia, kurs dalej szoruje po dnie
Tomasz Kawka/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Fundusze hedgingowe zwiększają swoje krótkie pozycje na akcjach JSW, grając pod ich spadek.
  • Spółka JSW zarobiła za 2023 r. blisko 1 mld zł, co stanowi zaledwie 1/8 kwoty osiągniętej w poprzednim roku 2022.
  • Nowy prezes spółki został postawiony „przed faktem dokonanym” w nowego rozdania wśród dyrektorów kopalń.

 

Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo

 

Znowu czerwień na notowaniach JSW

Jastrzębska Spółka Węglowa osiągnęła jak na siebie mocno spektakularną sesję w poniedziałek 6 maja, a jej kurs podrożał o +3,80%. Jednak we wtorek kurs spadł o -0,56%. Podczas dzisiejszej sesji widać kontynuację wczorajszego spadku i o godzinie 16:15 JSW traci -0,98% względem wczorajszego zamknięcia. Na ten moment za jedną akcję spółki trzeba zapłacić 31,40 zł. Mimo widocznego lekkiego odbicia od 25 kwietnia, gdy notowania spadły poniżej 30 zł za akcję, od przeszło 3 miesięcy kurs spółki szoruje po dnie i stracił na wycenie w tym okresie -27,50%.

 

jsw akcje prognozy na najblizsze dni mimo poniedzialkowego odbicia kurs dalej szoruje po dnie grafika numer 1jsw akcje prognozy na najblizsze dni mimo poniedzialkowego odbicia kurs dalej szoruje po dnie grafika numer 1
Źródło: stooq.pl
Reklama

 

Na aktualnych spadkach JSW próbują dorobić się fundusze hedgingowe. W aktualizacji rejestru krótkiej sprzedaży, z dnia 26 kwietnia, odnotowano, że Qube Research & Technologies oraz Marshal Wace zwiększyły swoje pozycje do poziomu 0,78% i 1,43% akcji netto spółki. Poprzednio obstawiały szorty w wysokości 0,5% i 1,23%.

 

Zobacz również: Gospodarka rośnie mimo sankcji. Zaskakujące dane ze wschodu Europy

 

Blisko 1 mld zysku za 2023 r.

Dwa tygodnie temu Jastrzębska Spółka Węglowa upubliczniła swoje wyniki za ubiegły rok, które nie okazały się najlepsze. Grupa kapitałowa wydobyła sumarycznie 13,5 mln ton węgla, z czego 10,9 mln ton węgla kamiennego. Produkcja surowca wypadła blado względem planowanego zwiększania wydobycia do 16 mln ton. Wyniki produkcyjne spółki przełożyły się na skonsolidowany zysk netto 997,1 mln zł oraz EBITDA 4,55 mld zł za rok 2023. Jednocześnie okazały się one znacznie gorsze niż w 2022 r. gdy JSW osiągnęło zysk netto 7,6 mld zł. Na pogorszenie kondycji finansowej w dużej mierze wpłynęły przeceny na rynku węgla. Węgiel koksowy średnio potaniał w 2023 r. o 25,6% r/r, a koks o 31,1% r/r. Oprócz tego ich koszty produkcji i wydobycia znacznie wzrosły rok do roku. Ponadto spółka jako jedyna w Polsce musiała uiścić składkę solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł.

 

Zobacz również: Giełda akcji porzuciła fundamenty? Najwyższa od 50 lat wartość kluczowego wskaźnika. Ekstremalne wyceny wielkich spółek

Reklama

 

Wymiany kadrowe wśród dyrektorów kopalń

29 kwietnia dzień przed tym jak nowy prezes JSW, Ryszard Janta, osoby rządzące wówczas w spółce postanowiły powymieniać dyrektorów zarządzających kopalniami. W trybie natychmiastowym postanowiono odwołać Łukasza Szlązaka, którzy zarządzał kopalnią Borynia-Zofiówka-Bzie. Do czasu aż nie zostanie wybrany jego następca, jego obowiązki pełnić będzie Wojciech Badaj. Jednak nie była to jedyna zmiana, wielu z dyrektorów straciło swoje stanowisko 5 maja, aby objąć nową funkcję z dniem 6 maja:

  • Marian Zmarzły przestał być dyrektorem kopalni Pniówek, a został dyrektorem Biura Produkcji w Biurze Zarządu;
  • Zbigniew Czarnecki już nie jest dyrektorem kopalni Budryk, tylko kopalni Pniówek;
  • Krzysztof Baranowski nie pełni już roli dyrektora technicznego w kopalni Knurów-Szczygłowice i awansował do funkcji dyrektora kopalni Pniówek;
  • Łukasz Tobiczyk został przeniesiony jako dyrektor techniczny z kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie Ruch Borynia do kopalni Pniówek;
  • Marcin Mikołajczyk również zmienił kopalnie, w której jest dyrektorem technicznym, z kopalni Pniówek przerzucono go do kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie Ruch Borynia.

„Zadziwiające jest to, że z tak ważnymi zmianami nie poczekano na objęcie funkcji prezesa przez Ryszarda Jantę, tylko postawiono go przed faktem dokonanym. Ta sprawa bulwersuje i powinna zostać wyjaśniona przez radę nadzorczą spółki” – ocenił przetasowania dla portalu wnp.pl Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80. Z kolei JSW Związki na swoim profilu na Facebook’u skomentowały sprawę pytaniem: „Robi się ciekawie!?”.

 

Zobacz również: Załamanie gospodarki przez eskalację wojny handlowej USA i Chin - ostrzega MFW

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama