Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Inflacja nie odpuszcza, Banki Centralne również

|
selectedselectedselected
Inflacja nie odpuszcza, Banki Centralne również | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wczoraj poznaliśmy odczyt inflacji konsumenckiej CPI w Niemczech za wrzesień. Było to duże negatywne zaskoczenie. Konsensus mówił tu o 9,4% rok do roku, co byłoby większym odczytem o 1,5% względem sierpnia. Inflacja jednak wyniosła aż 10% r/r, co jest najwyższym wskazaniem od ponad 70 lat. Oczywiście w dużej mierze przyczyniły się do tego galopujące ceny energii, ale także ceny żywności i koniec zniżek na bilety i paliwo. Poznaliśmy również inflację producencką z Włoch, która wynosi już ponad 40% r/r. Pozytywne zaskoczenie napłynęło z Hiszpanii, gdzie szacunki inflacji HICP mają spadać drugi miesiąc z rzędu, wskaźnik wyniósł 9,3% r/r (prognoza 10,1%). Niestety takie dane z największej gospodarki UE, Niemiec nie dają wyboru EBC, który będzie musiał kontynuować jastrzębią politykę zaczętą stosunkowo niedawno.

Przedwczoraj na rynkach pojawiło się trochę więcej nadziei za sprawą lekko gołębich wypowiedzi członka FED Raphaela Bostica. Twierdzi, że pojawiły się pierwsze oznaki złagodzenia presji cenowych w gospodarce. Bostic spodziewa się wzrostu stóp procentowych w listopadzie o 75 punktów bazowych oraz 50 w grudniu. Nadzieja ta nie trwała jednak zbyt długo i wczoraj wróciliśmy do spadków na giełdach.

 

Cotygodniowe dane z rynku pracy w USA okazały się lepsze od prognoz

Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych spadł do 193 tys., jest to najniższy odczyt od 3 miesięcy. Skorygowany w górę został wskaźnik PCE za drugi kwartał, co może budzić obawy o to, że inflacja jest bardziej uciążliwa, niż się wydaje. Przy tak mocnych danych również i FED musi kontynuować swoją jastrzębią politykę. Kolejny kamyczek do spadków na Wall Street dołożyli również inni członkowie FED. Komentarze Jamesa Bullarda i Loretty Mester brzmiały bardziej jastrzębio od Bostica z dnia poprzedniego.

 

Mimo nerwowej atmosfery na giełdach amerykański dolar oraz rentowność obligacji notują spadki od paru dni

Reklama

Rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji dotarły na chwilę do poziomu 4% po raz pierwszy od 2010 roku i stamtąd dynamicznie zawróciły. Dolar od szczytu ze środy oddał ponad 2%. Zaznaczyć trzeba tutaj, że hossa na dolarze trwa już 16 miesięcy, a wykupienie na tym indeksie jest największe od 2015 roku. Być może jesteśmy właśnie świadkami realizacji zysków, bądź większej korekty. Pytanie tylko jak długo może potrwać, bo bez wątpienia w tym roku „The Dollar is King”.

 

Inflacja nie odpuszcza, Banki Centralne również - 1Inflacja nie odpuszcza, Banki Centralne również - 1

Notowania indeksu dolara, 3M, źródło: baha.com

 

Dziś poznamy dane na temat wydatków Amerykanów, indeks Chicago PMI oraz dalsze wypowiedzi członków FED, co może wzmóc ruchy na dolarze.

Reklama

 

Mieszko Mórawski, Trader w Superfund TFI, 2022.09.30

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Wiadomości prasowe

Wiadomości prasowe

Wiadomości prasowe, dostarczane m.in. ze spółek giełdowych, Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, Startup'ów oraz mikro przedsiębiorstw.


Reklama
Reklama