Na rynki akcji wrócił optymizm. Wczorajsza sesja zakończyła się solidnymi, przeszło 2%- owymi wzrostami krajowych indeksów, a podobnej skali zwyżki zaliczyły indeksy europejskich rynków bazowych.
Pozytywny sentyment wobec ryzykownych aktywów był wspierany przez spadające rentowności amerykańskich obligacji skarbowych, które od szczytu w zeszły piątek (kiedy to 10-letnie obligacje rządu USA oferowały 4,89%) spadły już o 24 pb. (do 4,65%). Zwyżkom na rynkach akcji sprzyjały także relatywnie „gołębie” wypowiedzi członków amerykańskiego Fedu, którzy w związku z wysokimi rentownościami zapowiedzieli ostrożniejsze działania w sprawie stóp procentowych.
Po wczorajszym solidnym wzroście warszawski indeks największych spółek WIG20 (+2,7%) wybił się z trwającego od końca lipca trendu spadkowego, a siłę odbicia potwierdzają wysoka wartość obrotów (na samych blue chipach udało się „ugrać” przeszło 1,18 mld zł). Kolejnym kamieniem milowym wydaje się być psychologiczna bariera na poziomie 2000 pkt.
Tak wyraźny wzrost może jednak poskutkować nieznaczną korektą podczas dzisiejszej sesji w Europie. Na spadkowe otwarcie wskazują także ujemne odchylenia kontraktów terminowych na główne europejskie indeksy. W kalendarium publikacji makroekonomicznych zwracamy uwagę na wieczorną (20:00 czasu polskiego) publikację tzw. Fed minutes, czyli protokołu z wrześniowego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego (podjęto wtedy decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionych poziomach). Uwagę krajowych inwestorów kierujemy natomiast na publikację półrocznego raportu finansowego Grupy CCC. /ab/
Zobacz także: Krajowy indeks liderem wzrostów! Tak dobrej sesji na warszawskim parkiecie dawno nie było
