Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie?

|
selectedselectedselected
„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kolejny tydzień na rynkach za nami. Jeśli mielibyśmy się skupić tylko na jednym, kluczowym wydarzeniu, byłby to odczyt inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych.

Artykuł dostępny jest też w wersji video:

Jeśli spojrzycie na zachowanie poszczególnych klas aktywów finansowych, wahania ich cen reagują w różnym okresie na inne czynniki. Kiedyś dużo częściej poprawiające się dane z gospodarki cieszyły np. rynek akcji. Gdy jednak ten uzależnił się od luźnej polityki monetarnej, przeszliśmy w tryb im gorzej w gospodarce, tym lepiej na rynkach.

Pogarszające się dane oznaczają bowiem, że amerykańska Rezerwa Federalna może być dużo bardziej skora do zakończenia restrykcyjnego podejścia w prowadzonej przez siebie polityce monetarnej. Gdzie w tym wszystkim znajduje się inflacja? Jej spadek z jednej strony może nieco ulżyć konsumentom, których siła nabywcza przynajmniej nieco się ustabilizuje, a z drugiej jest już przez rynki wypatrywany w kontekście zielonego światła dla Fedu, który może rozważyć z czasem nieco luźniejsze podejście w zakresie stóp procentowych.

Reklama

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 1„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 1

 

W zakresie danych za październik po dwóch miesiącach odczytów na poziomie 3,7%, tym razem oczekiwano zejścia inflacji do poziomu 3,3%, choć w części analiz powątpiewano, czy uda się ten wskaźnik zbić do aż tak niskich wartości. Jak się okazało, faktycznie październikowa inflacja pokazała, że ceny w stosunku rocznym wzrosły o 3,2%, co oczywiście solidnie zaskoczyło inwestorów. Rynki zareagowały natychmiast nagłym wzrostem apetytu na ryzykowne aktywa, a wycena pierwszej obniżki stóp procentowych przesunęła się z czerwca przyszłego roku na maj. Dane o inflacji postawiły jednocześnie kropkę nad „i” w zakresie zakończenia podwyżek stóp na posiedzeniu lipcowym.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 2„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 2

Reklama

Źródło: cmegroup.com

 

W kontekście interesujących nas metali szlachetnych warto pamiętać, że w kilku poprzednich przypadkach od momentu pauzy w monetarnym zacieśnianiu złoto radziło sobie całkiem nieźle, w przeciwieństwie do amerykańskiego rynku akcji. Inwestorzy rzucając się we wtorek na akcje jakby zapomnieli o tych statystykach.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 3„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 3

 

Reklama

Co ciekawe, zachowanie amerykańskich akcji od momentu wciśnięcia pauzy przez Fed uzależnione było w przeszłości jeszcze od tego, czy po tej pauzie pojawiała się recesja, czy też udawało jej się uniknąć.

 

 

Naturalnie scenariusze recesyjne akcjom nie sprzyjały, w przeciwieństwie do sytuacji, w których recesji po serii podwyżek stóp udawało się uniknąć.

 

Reklama

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 4„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 4

 

Poza pędem po akcje oraz obligacje, które nawiasem mówiąc ponownie okazały się dodatnio skorelowane z akcjami, podbijając ryzyko zmienności portfeli 60/40, wyraźnie osłabił się dolar amerykański. Jego indeks, a więc relacja do koszyka najważniejszych walut, z wiodącą rolą euro, stracił we wtorek ponad 1,5%, co jest bardzo dużym ruchem, jak na ten instrument.

 

Zobacz także: Banki centralne udźwigną taki ciężar? Rezerwy złota ledwo się dopinają

 

 

Reklama

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 5„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 5

 

Gdy spojrzycie na przypadki tak silnego, 1-dniowego osłabienia indeksu dolara w przeszłości, okazywało się ono impulsem do zainicjowania silniejszego ruchu wzrostowego na złocie.

W kontekście amerykańskich, inflacyjnych danych warto jeszcze wspomnieć o tym, co finansowe media skrupulatnie pominęły milczeniem. A więc o zmianie metodologii liczenia CPI. Jak się okazuje, zmiany w październikowym odczycie dotyczyły między innymi kosztów ubezpieczeń zdrowotnych, a dokładniej zmiany ich kalkulacji w oparciu o tzw. zyski zatrzymane. Te są wykorzystywane przez firmę ubezpieczeniową na pokrycie kosztów administracyjnych lub zachowywane. Zgodnie z nową metodologią BLS, a więc amerykańskiego biura statystycznego, zyski zatrzymane będą aktualizowane co sześć miesięcy, korzystając z danych półrocznych i obliczane przez dwuletnią średnią ruchomą w celu wygładzenia zmian. Po tejże zmianie metodologii, wdrożonej właśnie od danych październikowych okazało się, że koszty ubezpieczeń w ujęciu rocznym spadły o 34%.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 6„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 6

Reklama

 

Jeśli teraz weźmiemy pod uwagę, że pozycja ta ma ponad 0,5% udział w inflacyjnym koszyku, to tylko z jej tytułu, CPI została obniżona o prawie 0,18%. Innymi słowy gdyby nie ten kreatywny zabieg, inflacja wypadłaby powyżej oczekiwanych 3,3%, a nie poniżej, a inwestorzy nie mieliby specjalnie powodów do przesadnej euforii.

O statystycznych sztuczkach BLS mówiliśmy już jednak wielokrotnie chociażby przy omawianiu szczegółów raportów z amerykańskiego rynku pracy, gdzie przypomnę dane o zmianie zatrudnienia skonstruowane są w taki sposób, że im więcej pełnoetatowych miejsc pracy jest zamienianych na kilka zajęć dorywczych, tym bardziej rośnie zatrudnienie, co miałoby pozytywnie świadczyć o sile amerykańskiej gospodarki.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 7„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 7

 

Reklama

Nie wspominając już o statystycznym modelu szacującym zmianę zatrudnienia w oparciu o ilość otwieranych i zamykanych działalności gospodarczych. Z tytułu tego modelu w ostatnich, opublikowanych przed dwoma tygodniami danych za październik, dodano 412 tys. miejsc pracy. Gdyby nie ten zabieg, zamiast rozczarowujących 150 tys. miejsc pracy dodanych w październiku, zobaczylibyśmy ich ubytek o 262 tys., po czym rynek zapewne wpadłby w euforię, bo przecież to kolejny, silny argument dla Fedu, aby przyspieszyć obniżki stóp procentowych.

Na koniec rzućmy jeszcze okiem na wykres złota. Można przyjąć, że kombinacja danych wskazujących na słabnięcie rynku pracy z cofającą się inflacją, abstrahując już od kreatywności BLS w zakresie ich szacowania, to teraz potencjalny czynnik, który ma prawo dolarowym cenom kruszcu pomagać. Zdecydowanie warto pamiętać, w jak newralgicznym technicznie miejscu się obecnie znajdujemy, a więc rynek po raz kolejny oscyluje w okolicy swoich ATH.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 8„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 8

 

Choć cenowe ekstrema zlokalizowane są w rejonie 2080 USD, to więksi, instytucjonalni inwestorzy patrzą na zamknięcia wysokich interwałów, a więc np. miesiąca. Jeśli więc spojrzymy na rynek przez ich pryzmat, to zauważcie, że cena złota na koniec miesiąca nie przekroczyła nigdy 2000 USD.

Reklama

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 9„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 9

 

Gdyby zatem okazało się, że któryś z najbliższych miesięcy, a może już nawet listopad, zakończyłby się na dolarowej cenie powyżej 2000, może być to czynnik, który zainicjuje wybicie z całego, ponad 3-letniego już trendu bocznego.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 10„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 10

Reklama

 

Aby jednak nie było tak łatwo, zwróćcie również uwagę na pozycjonowanie banków bulionowych (pogrubiona, zielona linia na powyższym wykresie), które na przestrzeni ostatnich kilku tygodni coraz aktywniej grają na spadek cen, zwiększając swoje krótkie pozycje netto (czerwona końcówka). Choć ta grupa uczestników rynku jest postrzegana jako bardzo silna, nie oznacza to, że nie ma prawa się pomylić. Na szczególną uwagę zasługiwałaby natomiast sytuacja, w której cena złota wykazywałaby tendencję do wyjścia powyżej 2000 USD i przyspieszania wzrostu, a shorty netto banków bulionowych byłyby zmniejszane. Do tej pory instytucje te redukowały swoje krótkie pozycje przede wszystkim podczas spadku cen. Jeśli zaczęłyby jednak uciekać z nich na rosnącym rynku, może to bardzo istotnie zdynamizować cały ruch, kierując temat złota ponownie na pierwsze strony finansowych serwisów.

 

„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 11„CP Lie” rozdaje rynkom karty! Rezerwa Federalna w końcu się ugnie? - 11

 

W mediach na razie jest o nim (jeszcze) bardzo cicho.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Tomasz Gessner

Tomasz Gessner

Związany z rynkiem od 2001 roku. Pracował jako analityk rynków finansowych w domach maklerskich IDM, BDM oraz EFIX. W latach 2006-2022 komentator bieżącej sytuacji na Stooq, a obecnie analityk rynków finansowych w Tavex.


Reklama
Reklama