Słaby sentyment na rynkach akcji utrzymuje się, a podczas wczorajszej sesji solidnie zniżkowały zarówno najważniejsze indeksy amerykańskie, jak i te europejskie. Inwestorzy mieli do wyceny szereg informacji, od spływających danych makroekonomicznych, przez publikacje kwartalnych raportów spółek, aż po wczorajszą decyzję EBC w sprawie stóp procentowych.
Lepsze od oczekiwań odczyty amerykańskiego PKB za III kwartał (4,9% wobec spodziewanych 4,3%) oraz wrześniowych zamówień wcale nie poprawiły nastrojów inwestorów, którzy informacje o dobrej sytuacji gospodarczej w USA oceniają jako argument za utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez Fed. Raportowane relatywnie wyższe od rynkowych konsensusów zyski na akcję (EPS) amerykańskich spółek technologicznych również nie wspierają sentymentu, podobnie jak wczorajsze „jastrzębie” wypowiedzi szefowej Europejskiego Banku Centralnego C. Lagarde po ogłoszeniu decyzji o pozostawieniu stóp procentowych w strefie euro na niezmienionym poziomie (tj. stopa depozytowa 4%).
Nieco lepiej radzą sobie indeksy krajowe, gdzie po pierwsze wciąż trwa ożywienie związane z wynikami ostatnich wyborów (na GPW wraca kapitał zagraniczny, co widać po podwyższonych obrotach, przekraczających 1,1 mld zł dziennie), a po drugie sentyment wspierany jest przez dobre wyniki finansowe notowanych w Warszawie banków. Dziś w centrum zainteresowania krajowych inwestorów znajdzie się szereg spółek, które wczoraj po sesji opublikowały szacunki wyników za III kw. br. Słabszymi od oczekiwań szacunkami podzieliły się m.in. XTB (zysk netto 121 mln zł, o 9,6% mniej niż zakładał konsensus) oraz Grupa Azoty (spółka szacuje stratę netto na poziomie 743 mln zł, a rynkowy konsensus zakładał „jedynie” 436 mln zł straty). Oficjalnymi wynikami podzielił się natomiast bank Millenium, który zaraportował 102,7 mln zł zysku netto przebijając oczekiwania o 16%.
Na rynkach bazowych inwestorzy zwrócą uwagę na Amazona (wynik lepszy od oczekiwań, spółka zyskuje w handlu pozasesyjnym 5,3%) oraz oczekiwać będą kwartalnych raportów gigantów paliwowych tj. Chevrona i Exxon Mobil. W kalendarium publikacji makroekonomicznych zwracamy uwagę na wrześniowe odczyty wydatków i dochodów Amerykanów oraz odczyt preferowanej przez Fed miary inflacji, czyli deflatora PCE. /ab/
Zobacz także: Indeks blue chipów wyróżnia się siłą mimo rosnącego prawdopodobieństwa negatywnego scenariusza powyborczego
