Akcje fińskiej Nokii wzrosły podczas ostatniej sesji aż 9,5%. Czy są szanse na agresywną eskalację hossy?
Lepsze prognozy Nokii i problemy Huawei
Wyniki finansowe Nokii za drugi kwartał 2021 roku mają być ogłoszone 29 lipca. Tymczasem, na dwa tygodnie przed tym wydarzeniem, zarząd firmy podniósł oczekiwania dotyczące pełnego raportu za rok 2021. Optymizm ma wynikać między innymi ze stosunkowo silnej pozycji na rynku producentów sprzętu 5G.
Dodatkowym czynnikiem są problemy konkurencyjnej spółki Huawei, która w wielu krajach jest odbierana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, ze względu na napiętą sytuację między Chinami a resztą świata. Dotychczas, firma została zbanowana jako dostawca technologii 5G m.in. w Australii, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Istnieją podejrzenia, że sprzęt Huawei jest wykorzystywany przez rząd chiński do szpiegostwa i kradzieży dóbr intelektualnych.
Przewidywane wyniki kwartalne
Oczekiwane, najbliższe wyniki finansowe Nokii oscylują w okolicach 0,06 dolarów zysku na akcję, co daje zmianę -0,02 dolarów względem wyniku z marca. Przychody mają wynieść 6,3 mld dolarów.
Sesja z 13 lipca wyniosła cenę Nokii z 4.61, do nieco poniżej 5 euro. Kolejny dzień handlu rozpoczął się od dalszych wzrostów i aktualnie znajduje się w fazie niewielkiej korekty. To pierwszy tak agresywny, pojedynczy ruch od wielu tygodni. Źródło: Tradingview.com
Aktualnie, fiński gigant technologiczny znajduje się pod kreską, jednak analitycy szacują, że powinien zacząć zarabiać w ciągu najbliższych trzech lat, notując średnio 28.3% wzrostu zysku rocznie.
Po nieco lepszych raportach dotyczących zysku netto z poprzedniego roku Nokia znów nie zarabia. Na wykresie widać, że wynik z marca wskazuje na ponad 2.1 mld euro straty. Źródło: Simplywall.st