Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wilk z Wall Street nazywa bitcoina oszustwem

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Bitcoin – okazja inwestycyjna czy oszustwo? To pytanie często zadają sobie osoby obserwujące rosnący w ostatnich latach w oszałamiającym tempie rynek kryptowalut. Ci, którzy zdecydowali się zaufać bitcoinowi w oczywisty sposób go bronią, Ci, dla których dynamiczne tempo wzrostu ceny bitcoina nie ma żadnego uzasadnienia w fundamentach, przestrzegają przed wchodzeniem na rynek kryptowalut. Co ciekawe, właśnie do tych drugich dołączył człowiek, który ‘zdobył sławę’ dzięki oszustwom finansowym.

 

Niedawno prezes jednego z czołowych banków inwestycyjnych, Jamie Dimon z JP Morgan, nazwał bitcoina oszustwem. Jego słowa odbiły się szerokim echem w środowisku kryptowalut. Podobnie może być z kolejną osobą, która najbardziej popularną walutę cyfrową określiła mianem oszustwa – jest nią Wilk z Wall Street, czyli Jordan Belfort.

 

Belforta chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Stworzył on schemat inwestycyjny (tzw. pump and dump), w wyniku którego inwestorzy ponieśli straty szacowane na ok. 200 mln dolarów. Jego historia została przedstawiona w głośnym filmie „Wilk z Wall Street”, w którym w rolę Belforta wcielił się Leonardo DiCaprio.

Reklama

Wilk z Wall Street obecnie robi karierę jako mówca, edukator, autor książek. Dzięki temu zamierza zwrócić pieniądze osobom poszkodowanym przez jego oszustwa (do czego jest zobligowany przez sąd). Jak sam twierdzi, do tej pory zwrócił już kwotę około 18-19 mln dolarów (łączna kwota jaką ma zwrócić ponad 1500 osób to ok. 110 mln dolarów.

 

Nowe oszustwa finansowe i bitcoin

Tematy coachingowych wystąpień Belforta związane są głównie ze sprzedażą, w której nie da się ukryć, wykazał się sporymi umiejętnościami, tworząc swój finansowy schemat, nieomal nagrodzony Oscarem. W materiale zaprezentowanym na kanale TheStreet, Belfort opowiada jednak głównie o nieuczciwych schematach inwestycyjnych, które wciąż mogą być i są tworzone, a na ich mnogość wpływa powszechny dostęp do Internetu. Jednym z cyfrowych fenomenów ostatnich lat są kryptowaluty, które wzbudzają wiele kontrowersji i przez niektórych uważane są za bańkę spekulacyjną lub właśnie oszustwo. Co na ten temat sądzi człowiek, który zyskał swoja popularność właśnie przez oszukańcze schematy?

Jordan Belfort w rozmowie w odpowiedzi na pytanie reportera  TheStreet o to czy bitcoin to oszustwa, odpowiada krótko i bez zwlekania: Tak.

Największym problemem bitcoina, zdaniem Belforta i powodem, dla którego ten nie zdecydowałby się na kupno, jest to, że ktoś może go po prostu wykraść, włamując się do Twojego telefonu. Sam zna osoby, które straciły przez  to mnóstwo pieniędzy. Wilk z Wall Street uważa, że nadejdzie czas, w którym ludzie zaczną panikować i porzucą ten rynek.

Jego zdaniem, kryptowaluty nie są jednak fenomenem, który nie przetrwa. Belfort uważa, że prędzej czy później któryś z banków centralnych zaprezentuje własną kryptowalutę i to właśnie w takiej formie mogą one przetrwać.

Reklama

Belfort zaznacza, że nie zamierza oczywiście odradzać, ani doradzać komukolwiek zakupu bitcoinów, ale on sam byłby bardzo ostrożny w przypadku inwestowania dużej ilości pieniędzy w coś, co może zniknąć bardzo szybko.

 

Całą wypowiedź Wilka z Wall Street można zobaczyć na filmie poniżej (materiał w języku anglieskim). Temat bitcoina poruszany jest od minuty 7:37.

 

Słowa Belforta zapewne wzniecą spekulacje na temat tego, czy bitcoin jest bańką spekulacyjną, która prędzej, czy później musi upaść. Może i jego słowa nie odbiją się na notowaniach bitcoina tak jak to było wtedy, gdy prezes JP Morgan nazwał bitcoina oszustwem, ale mimo wszystko wydają się niezwykle ciekawe: w końcu kto jak kto, ale Belfort na oszustwach zna się bardzo dobrze.  Dla przeciwników tej koncepcji mam inny argument: w matematyce dwa minusy dają plus.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Reklama
Reklama