Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Lambo i Pułapki Zmienności, czyli Sezon na Altcoiny

|
selectedselectedselected
Lambo i Pułapki Zmienności, czyli Sezon na Altcoiny  | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Ekskluzywne modelki, notebook z logo jabłka w cieniu rozłożystych liści palm, wi-fi płynące z hotelowego routera, a w tle szum fal, spokojnego jak nigdy, Oceanu Indyjskiego. Po Sopocie jeździ nowym Lambo, a na warszawskich salonach pojawia się tylko w towarzystwie gwiazd. Choć taki obraz tradera alternatywnych kryptowalut, zdobywcę sukcesu i niewyobrażalnych zysków, jest sprzedawany zazwyczaj w mediach społecznościowych, to fikcja szybkich samochodów zastępowana jest przez rzeczywistość niewyobrażalnej zmienności kursowej i częstych likwidacji pozycji. Prawdopodobnie masz znajomego, który chełpi się ilością gotówki zarobionej w tydzień, dzięki inwestycjom w „altcoiny” - czyli wszystkie kryptowaluty, niebędące Bitcoinem. Podczas gdy Ty walczysz resztkami sił z kolejnymi obostrzeniami na krańcu desperacji i przymusowego zamknięcia biznesu, on wysyła zdjęcia świeżego homara na Snapchacie. Chciałbyś przyłączyć się do trendu. W końcu mowa o nowoczesnej technologii. „Drobna inwestycja tu i tam za ostatnie rezerwy oszczędzonej gotówki, ale być może i mnie się uda? Fortuna w końcu przecież się odwróci.” Sezon na alternatywne kryptowaluty zdaje się nie mieć końca. Kurs pnie się do góry, zachwycając komentatorów finansowych bardziej niż Kryształowa Kula, zdobyta przez Kamila Stocha.

Co mogłoby pójść nie tak?

Zacznijmy od kilku prostych faktów. Inwestując dziś w kryptowaluty, wchodzisz na rynek jako całkowity nowicjusz. Nawet mając doświadczenie jako trader Forex lub akcji, nie jesteś przygotowany na zmienność, charakteryzującą rynki kryptowalut. Będziesz musiał zaczynać od początku, a dzika hossa zazwyczaj nie stanowi dobrego punktu wyjścia do nauki. Po drugie, kryptowaluty znajdują się w trendzie wzrostowym od czasu drastycznego krachu w marcu 2020 roku, kiedy cena BTC osunęła się z poziomu 9 tysięcy dolarów do 4 tysięcy. W tym czasie, setki alternatywnych kryptowalut doświadczały swoistych cyklów wzrostów i spadków, napędzanych technologią, innowacjami, folklorem ludowym i marketingowymi historiami. Znacząca większość z nich zyskała na wartości dziesięciokrotnie, poza wyjątkami notującymi aprecjację kursu nawet 30-100-krotną. Dołączając do zabawy dziś, przyjmujesz do wiadomości, że jesteś spóźniony. W każdej chwili możesz stać się dawcą płynności, której wielu potrzebuje do zamknięcia swoich lukratywnych pozycji. Czy zatem jest już za późno na dołączenie do fascynującego świata kryptowalut? Absolutnie nie, lecz aby to zrobić przyda Ci się nieco rozeznania.

Pierwotna Zupa Altcoinowych Fantazji

Tak jak w przypadku wczesnych okresów gwałtownej ewolucji, tak i w galimatiasie technologii oraz folkloru, panującego na rynku kryptowalut, gwałtowne mutacje (często nieracjonalne) można porównać do wysokiego poziomu zmienności kursowej na danych altcoinach. Bez drogowskazów, mapy opisującej poszczególne cechy i własności tego labiryntu, pozostaniemy na łasce wydajniejszych drapieżników. Jak zatem nowy adept rynków kryptowalut powinien skonstruować swoje portfolio? Uwagę skupimy na trzech sektorach, charakteryzujących się największą, względną stabilnością i zaufaniem. Artykuł ten zakłada, że początkowa inwestycja odbywa się jedynie po stronie kupna. Transakcje arbitrażowe, yield-farming, granie na krótko, transakcje opcyjne – wszystkie te opcje zostały pominięte, gdyż stanowią zupełnie inne spektrum zaawansowania i nie są wskazane dla początkujących inwestorów. Słowo o wykonywaniu transakcji: ryzyko operacyjne, w przypadku kryptowalut, potrafi napsuć krwi, zatem naszą strategię oprzemy na pewniakach. Najprostszą i najbardziej sugerowaną metodą będzie skorzystanie z kryptowalutowych giełd: Coinbase, Binance i FTX. Posiadają one największą ofertę alternatywnych kryptowalut, wysoką płynność obrotu oraz realny wolumen.

 

Strukturyzacja Portfolio Kryptowalutowego

Zapomnijcie o modelach CAPM (wyceny dóbr kapitałowych). Równie dobrze, wybierając kryptowaluty do swojego portfela inwestycyjnego, moglibyście korzystać z tarota. Magia rządzi kursami kryptowalut w takim samym stopniu, co fundamentalne wyceny oparte o cash-flow protokołu czy aktywność sieciową. Trzon naszego portfolio oprzemy o największą i najstarszą kryptowalutę, cieszącą się powszechną adaptacją oraz akceptacją. Bitcoin, w konserwatywnym (50% portfolio) lub agresywnym (30%) scenariuszu, zapewni ekspozycję na cały trend wzrostowy rynku zdecentralizowanej technologii finansowej. Tezy inwestycyjne dla BTC miałem przyjemność przedstawić w poprzednich wydaniach magazynu, dlatego dziś pozwolę sobie pominąć tę kwestię. Argumentacja w tym wypadku jest prosta - Bitcoin to jedyny niezależny, nieinflacyjny, niekustodialny (przechowywany przez posiadacza, a nie stronę trzecią/zewnętrzną firmę) pieniądz cyfrowy na świecie. Kolejne 20% portfela ubierzemy w Ethereum (ETH). Druga co do wielkości kryptowaluta jest paliwem napędowym zdecentralizowanych finansów (DeFi), podstawą aplikacji wykorzystujących smart kontrakty i najbardziej innowacyjną platformą, tak zwanej, warstwy pierwszej (Layer-1). To właśnie Ethereum skupia rzesze oddanych deweloperów, a także generuje największe przychody dla górników, sięgające nawet 45 milionów dolarów dziennie. Wszyscy, od funduszy po małych spekulantów, chcą korzystać z ETH. W zależności od tego, jakie wagi przydzieliliście Bitcoinowi, pozostaje od 30 do 50% zasobów do przeznaczenia na „altsezon”. W tej kategorii skupimy się na kryptowalutach, konkurujących z Ethereum (inne Warstwy-1) oraz koegzystujących lub bezpośrednio napędzanych przez ETH (DeFi). Warstwy-1: Polkadot (DOT), Solana (SOL), Binance Coin (BNB). DeFi: Uniswap (UNI), Aave (AAVE), Sushiswap (SUSHI).

Reklama

Zarówno Polkadot, jak i Solana są projektami, mającymi na celu stworzenie kryptowalut nowej generacji. Poświęcając nieco z aspektu bezpieczeństwa (algorytm Dowodu Pracy [POW] zamieniony został na Dowód Stawki [POS]), zyskują na szybkości transakcji, przepustowości i skalowalności. Szczególnie ciekawie przedstawia się DOT, której twórca - Gavin Wood, jest również współtwórcą i byłym głównym developerem Ethereum. Wood twierdzi, że pragnie zbudować Ethereum od nowa, nauczony doświadczeniami z lat prób i błędów w ramach ekosystemu ETH. Polkadot eksperymentuje również z pierwszym zarządzaniem łańcuchem i głosowaniem on-chain. Znane z Bitcoina i Ethereum hard forki nie są już potrzebne, a ich miejsce zajęła jawna demokracja na łańcuchu bloków. Solana z kolei, pragnie stać się blockchainem prędkości nadświetlnych, oferując błyskawiczne transakcje i natychmiastową finalność oraz rozliczenie. Wybór tej opcji jest podwójnie zachęcający, gdyż wyceny projektów sięgają ułamka (SOL) lub 1/7 (DOT) wartości Ethereum. Dalszy pozytywny rozwój projektu może spowodować, że rynek zminimalizuje te różnice w wycenie. Nasz ostatni wybór, BNB, jest swoistą hybrydą. Semi-akcją czołowej giełdy kryptowalut, azjatyckiej Binance, a także coinem, pełniącym taką samą funkcję w łańcuchu Binance Smart Chain, co Ether na Ethereum. BNB zapewnia również mniejsze opłaty transakcyjne na Binance, co pozwoli zmniejszyć koszty operacyjne. Dlatego warto zaopatrzyć się w nie, zanim dokonamy zakupu pozostałych kryptowalut. Zdecentralizowane finanse biorą świat kryptowalut szturmem. Aplikacje pokroju Uniswapa lub Sushiswapa umożliwiają swoim użytkownikom wymianę kryptowalut bez przekazywania własności nad nimi podmiotom scentralizowanym (klasycznym giełdom). Generują one również największy cash-flow dla użytkowników w ich protokołach. Po drugiej stronie tego spektrum umiejscowione jest Aave (AAVE), będące integralną częścią ekosystemu DeFi. To właśnie w aplikacji Aave traderzy, górnicy i zwykli posiadacze kryptowalut dokonują pożyczek w stablecoinach i krypto. Zadanie konkretnego, procentowego rozłożenia danych kryptowalut w portfolio pozostawiam Czytelnikowi. Podążając jednak za powyższymi wskazówkami masz pewność, że natknięcie się na minę ograniczone jest do absolutnego minimum, przy jednoczesnym zachowaniu pełnej ekspozycji na wzrostowy trend na rynku kryptowalut. Powodzenia!

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Pseudonim Stokarz

Pseudonim Stokarz

Zafascynowany technologią kryptowalut od 2017 roku. Chętnie dzieli się swoją wiedzą i obserwacjami.  Redaktor na portalu Bithub.pl


Reklama
Reklama