W kwietniu na rynku kryptowalut miały miejsce duże pojedyncze transakcje sprzedaży bitcoina. Wszyscy zastanawiają się, kto stoi za sprzedażą tej kryptowaluty.
„Wieloryby” na rynku kryptowalut
W marcu głośna była sprawa syndyka upadłej giełdy kryptowalut Mt. Gox, który dokonał sprzedaży dużej ilości bitcoinów i bitcoin cash na rynku, obniżając cenę tych kryptowalut. Syndyk został określony mianem „tokijskiego wieloryba”. Gdy cena bitcoina zaczęła odrabiać straty, w kwietniu na rynku kryptowalut miały miejsce kolejne duże transakcje sprzedaży bitcoinów, tym razem dokonane przez inne „wieloryby”.
Duże transakcje sprzedaży bitcoina w kwietniu
Według serwisu „Marketwatch” 16 kwietnia trzeci pod względem wielkości na rynku portfel bitcoinowy sprzedał 6600 BTC po średniej cenie 8026 USD. Ten sam portfel zakupił w lutym bitcoiny warte około 400 mln USD.
Następnego dnia – 17 kwietnia – cena bitcoina nagle spadła o 200 USD w ciągu 20 minut. Jak podaje „Marketwatch”, ten ruch był efektem sprzedaży 6500 BTC z innego portfela o wartości 1,49 mld USD. Średnia cena sprzedaży w tej transakcji wyniosła 8146,70 USD. Jeden z użytkowników portalu Reddit napisał: „Rozglądałem się po innych altcoinach. Sprawdzam z powrotem bitcoina, a tu BAM – nagle spadł o 200 USD”.
Na widok tych transakcji na forach internetowych zawrzało. Jak podsumowano, dwa „wieloryby” wyrzuciły na rynek bitcoiny o łącznej wartości ponad 100 mln USD w ciągu 24 godzin. Rozpoczęły się spekulacje, kto był odpowiedzialny za ten ruch.
Początkowo za przyczynę spadku ceny bitcoina uznano informację na temat postępowania prokuratora generalnego Nowego Jorku – Erica Schneidermana w sprawie 13 giełd kryptowalut. Ma ono na celu zdobycie informacji dotyczących opłat i innych danych związanych z obrotem na tych platformach. Jednak ta wiadomość była podana już 4 godziny wcześniej, zanim cena bitcoina spadła.
Nie były to jedyne duże transakcje sprzedaży bitcoina w tym miesiącu. 12 kwietnia miała miejsce sprzedaż BTC o wartości 38 mln USD z drugiego największego portfela bitcoinowego na rynku.
Czy inwestorzy powinni się obawiać?
Niekoniecznie te transakcje oznaczają odwrót dużych inwestorów od bitcoina. Największe portfele, z których zostały one dokonane, posiadają jeszcze ogromne zapasy tej kryptowaluty, a sprzedały tylko niewielką jej część.
17 kwietnia, pod koniec dnia, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego – Christine Lagarde dała nadzieję inwestorom na wzrosty, wypowiadając się pozytywnie na temat kryptowalut. Od tego czasu cena bitcoina wzrosła.