Minął niewiele ponad tydzień od ogłoszenia informacji o tym, że kontrowersyjny Craig Wright złożył amerykański wniosek o przyznanie praw autorskich do white-paperu Bitcoina (BTC) i pierwotnej wersji kodu źródłowego, a na światło dzienne wyszła informacja o kolejnych staraniach do przyznania praw autorskich do white-paperu BTC. Tym razem podobny wniosek złożył tajemniczy Wi Liu, podający się za dotychczas anonimowego Satoshiego Nakamoto.
Kolejny wniosek do Urzędu ds. Praw Autorskich w Stanach Zjednoczonych o przyznanie praw autorskich do opublikowanego anonimowo w 2008 r. white-paperu bitcoina został złożony 24 maja. Wnioskującym jest Wei Liu, posiadający chińską rezydencję i mieszkający w Kalifornii. Obecnie nie ma zbyt wielu informacji na temat tego, kim jest Liu i z jakiego powodu złożył wniosek o prawa autorskie do ośmiostronicowego white-paperu bitcoina. Jedną z hipotez jest próba dyskredytacji kroków, jakie podjął Craig Wright, który w kwietniu zawnioskował o przyznanie wyłącznych praw autorskich do white-paperu oraz kodu źródłowego pierwszej kryptowaluty, które rzekomo zostały przez niego opublikowane pod słynnym pseudonimem Satoshi Nakamoto ponad dekadę temu.
Amerykański Urząd ds. Praw Autorskich nie rozstrzyga jednak wiarygodności składanych wniosków w przypadku dzieł opublikowanych jako anonimowe, dlatego też każdy po uiszczeniu odpowiedniej opłaty może to uczynić. Wniosek złożony przez Wei Liu może być próbą zamanifestowania tego jak niewielkie znaczenie mają kroki podjęte przez kontrowersyjnego i podającego się od dłuższego czasu za twórcę bitcoina Craiga Wrighta.
Więcej informacji na temat zeszłotygodniowej medialnej dezinformacji związanej z rzekomym otrzymaniem przez Wrighta praw autorskich do BTC znajdziesz w poniższym artykule:
