Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

przemysł tradycyjny

  • Produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o 4,6%r/r (konsensus: 2,2%; ING: 0,7%), po wzroście o 6,6%r/r w październiku (po rewizji). Po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym wzrost wyniósł aż 2,7%m/m. Lepsze od naszych obaw okazały się wyniki produkcji w sekcji wytwarzania energii. Jednocześnie spadek rocznego tempa wzrostu produkcji w przetwórstwie przemysłowym jest stopniowy, co jest spójne z ostatnią poprawą wskaźników koniunktury w Niemczech i strefie euro (Ifo, PMI, Sentix).

  • Zachodnioeuropejski i polski przemysł wspiera lepsza dostępność komponentów do produkcji (np. półprzewodników) dzięki poprawie funkcjonowania łańcuchów dostaw w ostatnich miesiącach oraz mniejsze obawy o ewentualne niedobory gazu z uwagi na korzystne warunki pogodowe na początku sezonu grzewczego. W efekcie dobrze radziły sobie krajowe branże przemysłu z dużym udziałem sprzedaży eksportowej: (1) maszyny i urządzenia, (2) urządzenia elektryczne, (3) produkcja samochodów, (4) elektronika. Nie zmienia to faktu, że przed nami gorsze kwartały dla sektora przemysłowego.

  • W cenach producentów widoczną są pierwsze objawy dezinflacji. Inflacja PPI wyhamowała w listopadzie do 20,8%r/r z 23,1%r/r w październiku. W ujęciu miesięcznym indeks PPI obniżył się po raz pierwszy od sierpnia 2020. Pewną ciekawostką jest wzrost cen w sekcji zaopatrywania w energię w ujęciu m/m, po dwóch miesiącach wyraźnych spadków. Ceny energii są obecnie o ok. 60% wyższe niż przed rokiem. W przetwórstwie najgłębszy spadek cen w ujęciu rocznym w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (-7,6%r/r). Spadki cen odnotowano także w produkcji metali i elektroniki.

  • Koniec roku rysuje się dosyć korzystnie dla krajowego przemysłu, który łagodnie wchodzi w fazę spowolnienia, a towarzyszy temu spadek presji inflacyjnej, chociaż inflacja PPI pozostaje wysoka. Krajowe przetwórstwo po raz kolejny potwierdza niezłą odporność na szoki zewnętrzne. Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej pozwolą ocenić lepiej kondycje sektora usługowego w 4kw22. Obecnie prognozujemy, że wzrost PKB w bieżącym kwartale wyniesie ok. 2,5%r/r.

 

Solidny wzrost płac, ale nadal wolniejszy od inflacji

  • W listopadzie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 2,3%r/r, zgodnie z konsensusem i nieco wolniej niż przed miesiącem (2,4%r/r). Kondycja rynku pracy pozostaje ogólnie dobra (brak spadków łącznego zatrudnienia m/m), ale widać, że sytuacja pogarsza się w niektórych branżach po udanej 1poł22. Przede wszystkim etaty redukuje przetwórstwo (zwłaszcza branża meblarska), podczas gdy sytuacja w transporcie, czy informacji i komunikacji pozostaje bardzo dobra. Nie widać perspektyw na większy wzrost bezrobocia, chociaż szereg branż wyraźnie spowalnia, a budownictwo czeka prawdopodobnie załamanie.
  • Kluczową rolę odgrywa demografia i postępujące starzenie się społeczeństwa. Firmy wolą utrzymać etaty obawiając się problemów z ponownym zatrudnieniem, gdy spowolnienie minie. Jednocześnie od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę około 400tys. uchodźców znalazło pracę w kraju i najprawdopodobniej nie znajduje się w statystykach GUS.
  • Dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw wyniosła 13,9%r/r, wyżej od konsensusu (12,8%), ale nadal istotnie wolniej od inflacji (17,5%r/r). Na stosunkowo wysoką dynamikę wynagrodzeń mogła mieć wpływ wcześniejsza wypłata premii w górnictwie i różnego rodzaju dodatki inflacyjne. W ujęciu realnym płace spadają jednak prawie nieprzerwanie od czerwca i najprawdopodobniej nie zmieni się to także w 1poł23.
  • Nawet blisko 20% podwyżka płacy minimalnej w przyszłym roku nie podniesie funduszu płac do poziomu zbliżonego do CPI (szczyt w okolicach 21%r/r w lutym). Przynajmniej w okresie pierwszych 2-3 kwartałów 2023 tempo płac będzie niższe od inflacji. Skutkuje to osłabieniem popytu konsumpcyjnego, szczególnie na dobra trwałe i ten efekt ten nasili się na początku 2023. Jednak listopadowe dane pokazują, że płace mogą zaskoczyć mocniejszym wzrostem niż 12,5%r/r średniorocznie oczekiwane przez nas w 2023 roku.

 

 

Dziś kolejny zestaw listopadowych danych z krajowej gospodarki

  • Dziś o 10:00 GUS opublikuje dane z handlu i budownictwa. Prognozujemy, że sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie o 1,5%r/r (konsensus: 0,3%), po wzroście o 0,7%r/r w październiku. Wzrost wynagrodzeń nie nadąża za szybko rosnącymi cenami, co ogranicza dynamikę sprzedaży detalicznej. Od wielu miesięcy obserwujemy niekorzystne nastroje konsumenckie, a wysoka niepewność co do przyszłości dodatkowo przekłada się na ostrożność wydatkową gospodarstw domowych.
  • Spodziewamy się, że pomimo bardzo niesprzyjającego otoczenia (wysokie stopy procentowe, załamanie rynku hipotecznego) nieco lepiej wygląda sytuacja na rynku budowlanym. Prognozujemy, że produkcja budowlano-montażowa wzrosła w listopadzie o 2,5%r/r (konsensus: -1,6%), czemu sprzyjały korzystne dla prowadzenia prac budowlanych warunki pogodowe. W październiku produkcja w budownictwie wzrosła o 3,9%r/r.

 

GUS: Uchodźcy są traktowani jako rezydenci, a ich wydatki jako konsumpcja

  • Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował, że uznaje uchodźców z Ukrainy jako rezydentów Polski, więc ich wydatki są ujmowane w rachunkach narodowych jako konsumpcja.
Reklama

 

PFR: Miękkie lądowanie polskiej gospodarki

  • Listopadowe dane dotyczące produkcji przemysłowej i kondycji rynku pracy wskazują, że polska gospodarka przechodzi tzw. miękkie lądowanie, a uruchomienie środków z Krajowego Programu Odbudowy (KPO) przy tych trendach pozwoli uniknąć recesji w 2023 – powiedział prezes Polskiego Funduszu Rozwoju P. Borys.

 

BIK: Wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych w listopadzie w dół o 70,7%r/r

  • W listopadzie wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych była o 70,7% niższa niż rok wcześniej – poinformowało Biuro Informacji Kredytowej. Liczba udzielonych kredytów spadła o 69,6%r/r. Średnia kwota kredytu wyniosła PLN328tys.
Czytaj więcej