Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

double spending

Z dwudziestego ósmego odcinka dowiesz się czym jest atak 51% i jakie stanowi zagrożenie dla bitcoina. Artykuł i nagranie to część naszego nowego cyklu video o intrygującej nazwie Kurs Bitcoina od Zera, w którym po kolei od najprostszych zagadnień, do tych coraz trudniejszych, dowiesz się tego jak działa bitcoin i inne kryptowaluty, w jaki sposób z nich korzystać oraz jakimi prawami rządzi się ten młody i pasjonujący rynek. Na kurs zaprasza Darek Dziduch.

 

Zagrożenia dla sieci bitvoina

Jak wiesz z poprzednich odcinków kursu, Bitcoin (BTC) działa w obrębie zdecentralizowanej sieci blockchain, która oparta jest na algorytmie konsensusu Proof of Work. Oznacza to tyle, że za potwierdzanie transakcji i tworzenie nowych bloków transakcyjnych odpowiadają górnicy, z których każdy wykonuje pracę za pomocą swoich koparek, wnosząc do sieci moc obliczeniową. Im ktoś ma większą moc obliczeniową (czyli mocniejszy sprzęt), tym większy jest jego zarobek (w postaci nowo wykopanych bitcoinów i prowizji transakcyjnych od użytkowników wysyłających transakcje). Jeśli nie nadążasz, wróć do czwartej lekcji kursu. 

URL Artykułu

Reklama

 

Atak 51% - jak do niego dochodzi?

Sieć bitcoina składa się z niezależnych i rozproszonych węzłów, zaś sama moc obliczeniowa odpowiada w pewien sposób liczbie głosów. 

Problem pojawia się, gdy jakaś grupa górników zacznie dysponować więcej niż połową całego hashrate (mocy obliczeniowej sieci). W praktyce mają oni wówczas kontrolę nad całą siecią i mogą przeprowadzić tzw. atak większościowy albo atak 51%.

Gdy więcej niż połowa mocy obliczeniowej znajduje się w rękach nieuczciwych górników mogą oni dokonać reorganizacji łańcucha bloków, cofnąć transakcję, a nawet dokonać double spendingu, czyli dwukrotnie wydać te same środki, co prowadzi do dezintegracji sieci i zniszczenia jej wiarygodności.

Ataki 51% najczęściej są wykorzystywane do przeprowadzenia double spendingu, którego ofiarami padają giełdy kryptowalut. Jak działa taki atak?

 

Nieuczciwi górnicy

Reklama

Nieuczciwi górnicy, którzy posiadają ponad połowę mocy obliczeniowej w praktyce są w stanie szybciej odnaleźć odpowiedni hash bloku i tym samym go wykopać. Zamiast natychmiast ogłosić w sieci wykopanie nowego bloku, zaczynają szukać hashu kolejnego bloku, tym samym doprowadzając do podziału sieci na dwa łańcuchy. Reszta górników wciąż nie wie o tym, że nieuczciwi górnicy potajemnie kopią kolejne bloki na wyodrębnionym łańcuchu i że robią to szybciej, bo mają więcej mocy obliczeniowej niż wszyscy inni. Dzięki temu, wyodrębniony łańcuch nieuczciwych górników szybko staje się dłuższy od tego właściwego, gdyż są oni w stanie szybciej wykopywać nowe bloki. 

No dobra, ale co z tego? Na razie mamy dwa łańcuchy, z czego ten dłuższy jest kontrolowany przez nieuczciwych górników i niewidoczny dla reszty węzłów w sieci. Nieuczciwi górnicy mogą teraz wysłać środki na giełdę zawierając transakcję na publicznej wersji łańcucha, jednocześnie nie dodając jej do wyodrębnionej i ukrytej. Gdy zostanie ona potwierdzona przez giełdę, nieuczciwi górnicy ujawniają pozostałym węzłom swój wyodrębniony, dłuższy łańcuch, który nie zawiera w sobie tej wspomnianej transakcji. Co się wówczas dzieje?

Węzły, zgodnie z zasadą działania zdecentralizowanych sieci, traktują najdłuższy łańcuch za ten właściwy, a więc historia bloków tworzona przez nieuczciwych górników nagle staje się ta obowiązującą. Co za tym idzie, dochodzi do double spendingu, bo w tym łańcuchu, który wszystkie węzły uznały za właściwy nie ma transakcji przelania środków na giełdę. W taki sposób giełda (lub każdy inny odbiorca transakcji) zostaje okradziony.

Giełdy bronią się przed tym zwiększając liczbę wymaganych potwierdzeń transakcji lub czasowo zamykając przyjmowanie danej kryptowaluty.

 

Czy atak 51% w bitcoinie jest możliwy?

Sieć bitcoina jest najbardziej zdecentralizowaną i rozproszoną ze wszystkich, a co za tym idzie najbezpieczniejszą. Z teoretycznego punktu widzenia atak większościowy jest jak najbardziej wykonalny, jednak w praktyce nieopłacalny i trudny do wykonania. Już bardziej opłacałoby się wykorzystać przewagę do uczciwego kopania.

Reklama

Ataki 51% są natomiast bolączką mniejszych sieci Proof of Work, w których stosunkowo niskim kosztem można uzyskać ponad połowę mocy obliczeniowej. W przeszłości jego ofiarą padały Ethereum Classic, Bitcoin Gold, czy Vertcoin.

URL Artykułu

Czytaj więcej