W kwietniu, wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce wyniósł rekordowo niskie 31,9 punktu wobec 42,4 pkt odnotowanych w marcu i 48,2 pkt w lutym. Jest to najniższy odczyt w historii publikacji tego wskaźnika, a poprzedni rekord przypadał na grudzień 2008 (38,3 pkt).
Wskaźnik PMI – czym jest?
Indeks PMI to wskaźnik wyprzedzający koniunktury, którego wartość ustala się na podstawie badań ankietowych przeprowadzanych wśród menedżerów odpowiedzialnych za logistykę w firmach przemysłowych. W badaniu menadżerowie próbują oszacować wartość przyszłych zamówień, produkcji oraz zatrudnienia w badanym sektorze, dlatego uważa się, że PMI pozwala odczytać nastroje i przyszłą produkcję koncernów.
PMI – sposób obliczania i interpretacja
Przy obliczaniu PMI bierze się pod uwagę między innymi stan produkcji przemysłowej, a zwykle wskaźnik przyjmuje wartości w przedziale od 40 do 60 punktów. Wartości poniżej 50 punktów interpretuje się jako dekoniunkturę i spadek aktywności ekonomicznej badanego sektora, natomiast odczyt powyżej 50 punktów oznacza ekspansję gospodarczą.
Sytuacja gospodarcza w Polsce i Europie
Trudno dziwić się takim odczytom. Zamrożenie gospodarki i ogólnoświatowy spadek popytu negatywnie wpływa na sytuację działalności gospodarczych, a gospodarstwa domowe cierpią na spadek dochodu rozporządzalnego, na skutek przymusowego bezrobocia lub obniżki wynagrodzenia w związku z przejściem w tryb postojowy. Produkcja przemysłowa w marcu w Polsce spadła o 2,3%, natomiast stopa bezrobocia osiągnęła 5,4%. Spodziewane jest pogorszenie tych odczytów w kwietniu.
Dane z Polski wpisują się w trend załamania ekonomicznego w Europie. Na zachodzie dynamika PKB gwałtownie spadła, w krajach takich jak Francja (-5,8%), Hiszpania (-5,2%) czy Włochy (-4,7%). Polski raport dotyczący dynamiki PKB w pierwszym kwartale 2020 roku ukazać ma się 15 maja.