Badanie NBP Szybki Monitoring (SM) potwierdziło bardzo dobrą koniunkturę w sektorze przedsiębiorstw pod koniec 2021, zbliżoną do 10-letniego maksimum, za którą w głównej mierze stała wysoka płynność firm oraz gwałtowne, V-kształtne odbicie wykorzystania mocy produkcyjnych.
Badanie sugeruje, że szczyt obecnej fali ożywienia został już osiągnięty,
a kolejne kwartały przyniosą wyhamowanie tempa wzrostu (jest to zgodne z naszymi oczekiwaniami). SM potwierdza, że istotnym czynnikiem zaburzającym funkcjonowanie firm są zakłócenia w łańcuchach dostaw. Według badania w 4q21 problem zbyt niskiego stanu zapasów nasilił się. Odsetek przedsiębiorstw informujących o zbyt niskich – w relacji do potrzeb – stanach zapasów produktów gotowych oraz towarów osiągnął historyczne maksimum, pomimo utrzymującej się od kilku miesięcy podwyższonej aktywności zakupowej firm. Badanie pokazuje, że firmy optymistycznie oceniają przyszły popyt, zarówno krajowy, jak i eksportowy. Obszar, który budzi największe obawy przedsiębiorstw, to wzrost cen i kosztów, który wg ocen jest najbardziej dotkliwy od transformacji. W największym stopniu odczuwają go firmy w przemyśle, budownictwie i w transporcie, a w najmniejszym – w usługach. W związku z tym firmy oczekują w 2022 spadku rentowności i pogorszenia swojej sytuacji. Według SM, pomimo dynamicznego wzrostu płac, nadal nie jest on silniejszy od wzrostu wydajności pracy.
Płace najsilniej rosną w grupie mniejszych przedsiębiorstw (do 250 zatrudnionych). Wysoki popyt na pracę, w tym historycznie wysoki odsetek firm raportujących nieobsadzone miejsca pracy, sprzyja narastaniu presji płacowej, która jest odczuwalna we wszystkich branżach i wszystkich grupach wielkości przedsiębiorstw. Według NBP presja ta prowadzi do wzrostu skali przeciętnej planowanej podwyżki płac, przy – paradoksalnie – spadku odsetka firm planujących podwyżki (zostało to zinterpretowane jako sygnał spadku stopnia, w jakim presja przekłada się na faktyczny wzrost wynagrodzeń). SM wskazuje na pogorszenie nastrojów inwestycyjnych, chociaż prawdopodobnie będzie ono miało przejściowy charakter. Wzrósł odsetek inwestycji, których celem jest zwiększenie mocy produkcyjnych, a takie projekty deklarowały przede wszystkim firmy borykające się obecnie z deficytem zapasów.
Specjalny wycinek SM poświęcono kwestii polityki energetycznej i środowiskowej
Wynika z niego m.in., że blisko 50% badanych firm uważa, że nie ma potrzeby realizowania działań proekologicznych, a zdaniem blisko 20% ich realizacja nie będzie pociągać dużych nakładów inwestycyjnych. 2/3 firm wskazało, że ma problemy z jednoznaczną oceną skutków przekształceń na rynkach nośników energii, w tym związanych z realizacją polityki zerowej emisyjności. Tylko 10% potwierdziło, że ma długookresową politykę wykorzystania/produkcji nośników energii. Jednocześnie aż 64% firm zadeklarowało, że nie zmienia i nie planuje w przyszłości zmieniać struktury wykorzystania nośników energii. Jednocześnie blisko 50% firm oceniło, że wzrost cen nośników energii, powodujący wzrost kosztów produkcji, stanowi dla nich problem (dla 25% poważny problem).
PMI dla krajowego przemysłu w styczniu nieoczekiwanie spadł do 54,5 pkt. z 56,1 pkt. w grudniu
Prognozowano wzrost indeksu (PKO: 56,5, pkt., kons. 56,4 pkt.). Rozczarowanie wynika głównie z obniżenia subindeksów produkcji i nowych zamówień. Co ciekawe, badanie PMI pokazuje, że krajowi przetwórcy zaczęli przejmować miejsce Azji w europejskich łańcuchach dostaw. Więcej w Makro Flashu: Polscy przetwórcy zwiększają konkurencyjność wobec Azji.
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zarekomendowała kandydaturę Gabrieli Masłowskiej do RPP.
Podczas przesłuchania przed Komisją G.Masłowska stwierdziła, że cztery już dokonane podwyżki stóp wyhamują inflację w tym roku, co pozwoli uniknąć potrzeby gwałtownego wzrostu stóp procentowych. Ewentualnie, zdaniem kandydatki, w grę wchodzi niewielka podwyżka stóp, tak aby nie podwyższać bezrobocia i nie zdusić gospodarki zbyt mocnym zacieśnieniem. G.Masłowska pozytywnie oceniła dotychczasowe działania NBP i RPP oraz sprzeciwiła się przyjęciu przez Polskę euro. 7 lutego Komisja zajmie się opiniowaniem kandydatury Jakuba Borowskiego. Kadencje E.Łona i G.Ancyparowicz, na których miejsce mogliby wejść G.Masłowska i J.Borowski, upływają 9 lutego.
Wiceminister finansów, P.Patkowski, stwierdził w odpowiedzi na interpelację poselską, że tarcze antyinflacyjne obniżą średnioroczną inflację w 2022 o 2pp i podwyższą ją o 2pp w 2023. Celem tarcz jest obniżenie społecznych kosztów inflacji oraz zapobieżenie odkotwiczeniu oczekiwań inflacyjnych po osiągnięciu przez inflację dwucyfrowego poziomu lub utrzymaniu się przez nią na dwucyfrowym poziomie przez kilka miesięcy.
K.Zubelewicz (RPP) powiedział, że wyższy poziom stóp procentowych (w tym rezerwy obowiązkowej) jest potrzebny, aby sprowadzić inflację do celu. Jego zdaniem Rada powinna wysłać silny sygnał do rynków finansowych podnosząc realną stopę procentową.
