Rajd Świętego Mikołaja rozpoczęty! Wszyscy bez wyjątku: brokerzy, inwestorzy, cała Wall Street bacznie go śledzą z nadzieją wyglądając wyższych stóp zwrotu na głównych indeksach.
Co powoduje taką sytuację?
Nikt nie znalazł na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Jedni twierdzą,że nastrój Bożonarodzeniowy. Radość, nadzieja i optymizm opanowały wszystkich. Inni dopatrują się teorii spiskowych zamożnych inwestorów. A jeszcze inni spędzają to na karb
wolnych dni w instytucjach finansowych.Faktem jest,że jest to czas spokoju,czas drzemki dla niedźwiedzi.
Według grudniowych badań statystycznych średnia stopa zwrotu na głównych indeksach amerykańskich jest dodatnia. Dane statystyczne ukazują prawdę o efekcie Rajdu Św. Mikołaja. Analiza objętego badaniami indeksu Dow Jones Industrial Average ukazuje, że od 1990 roku grudniowa średnia stopa zwrotu wynosiła 2.02% a 81% przebadanych miesięcy zakończyło się dodatnią stopą zwrotu. Pomimo,że statystyka przemawia na naszą korzyść,to niestety wyniki w ostatnich stu latach znacznie się pogarszają.
Sezonowość- jak to działa?
W rajdzie Świętego Mikołaja szczególną uwagę przyciąga zjawisko sezonowości. Biorąc pod uwagę grudniowe stopy zwrotu na przestrzeni lat 2000-2016widoczne jest,że zostały one osiągnięte w 9 na 16 analizowanych przypadków; a średnia stopa zwrotu z 16 okresów wynosi 1.65. Zgodnie z tym, prawdopodobieństwo pojawienia się efektu Świętego Mikołaja jest znikome i wynosi około 56%.
Jaka będzie reakcja inwestorów w styczniu?
Odpowiedź nasuwa się sama. Dlaczego? Zakładając,że po wzrostowym grudniu inwestorzy będą redukować swoją pozycję w miesiącu styczniu,wtedy to nastąpi korekta spadkowa. Powołując się na statystykę; tak było w 6 na 9 analizowanych przypadków, a prawdopodobieństwo korekty styczniowej szacowane jest na 66%.
Czy nadal nie ufasz Świętemu Mikołajowi?
Jedna z teorii posiadająca wielu zwolenników, poparta statystyką a mająca związek z rajdem Św. Mikołaja głosi, że ostatnie pięć sesji grudnia oraz dwie pierwsze stycznia zawsze generują ponadprzeciętne stopy zwrotu.
Należy wziąć pod uwagę fakt,że od 1896 roku czyli od chwili utworzenia Dow Jonesa,w przeciągu siedmiu dni wygenerowana średnia stopa zwrotu wynosiła 1.7% a powtarzalność tego wydarzenia określono na 77% badanego okresu. Mimo,że w każdym roku minimum jeden dzień na siedem zakończył się ujemną stopą zwrotu to dodatnie stopy zwrotu zaobserwowano w większości przypadków przez wszystkie siedem dni.
Czy powinniśmy ufać statystyce?
Pozostaje nam zastanowić się czy statystyka rzeczywiście jest tak dobra i wiarygodna aby opierać się na niej i wykorzystywać ją w inwestowaniu. Np.:zmienność rynku może okazać się o wiele większa niż przeciętna co może stać się przyczyną,że pomimo znajomości dobrego kierunku przyszłego ruchu możemy go nie wykorzystać.
Mała płynność, manipulacja rynkiem a także ryzyko wyższej zmienności są zwykle podwyższone w końcu roku co staje się powodem gorszej realizacji zleceń oczekujących a efektem końcowym może być stratna pozycja.
Zmienność rynkowa nie ma władzy nad Tobą!
Należy pamiętać, że w trakcie rajdu Świętego Mikołaja zawsze istnieje możliwość skorzystania z profesjonalnego narzędzia tradingowego jakim jest ochrona z tytułu zmienności. Zminimalizuje to ryzyko poślizgu lub realizacji zleceń.