Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) we wtorkowy wieczór (13 listopada) wpisała na listę ostrzeżeń publicznych nowy podmiot, jakim jest Idea Bank. Co ciekawe, kilka godzin wcześniej Marek Chrzanowski, dotychczasowy prezes KNF, złożył dymisję po upublicznieniu przez Leszka Czarneckiego (właściciela Idea Banku) kompromitujących go nagrań.
Czytaj także: Czarne chmury nad prezesem KNF. Leszek Czarnecki ujawnia kompromitujące nagrania
Oczywistym jest, że uzasadnienie dzisiejszej decyzji KNF nie ma żadnego powiązania z aferą wokół nagrań rozmowy byłego już prezesa Komisji, Marka Charzanowskiego, z Leszkiem Czarneckim. Idea Bank został wpisany na listę ostrzeżeń publicznych ze względu na prowadzenia działalności maklerskiej bez zezwolenia w zakresie oferowania instrumentów finansowych, a także doradztwa inwestycyjnego w okresie między 2016 a 2018 r. W oficjalnym komunikacie KNF mozna przeczytać:
"KNF informuje, że podstawą wpisania Idea Banku SA na listę ostrzeżeń publicznych KNF są ustalenia dotyczące czynności wykonywanych przez Bank w latach 2016 – 2018 w zakresie aktywności na rynku kapitałowym bez posiadania odpowiednich zezwoleń KNF. Odnosi się to do procesu oferowania instrumentów finansowych – w okresie co najmniej od sierpnia 2016 r. do października 2017 r. oraz doradztwa inwestycyjnego – w okresie co najmniej od września 2016 r. do marca 2018 r."
Co ciekawe, wpis na "czarną listę" związany jest wyłącznie z działalnością inwestycyjno-doradczą Idea Banku, nie zaś z usługami bankowymi, takimi jak zabezpieczanie depozytów, czy udzielanie kredytów. Oznacza to, że klienci korzystający z usług bankowych Idea Banku nie mają obecnie podstaw do obaw o swoje środki zdeponowane w banku Leszka Czarneckiego. Warto przypomnieć, że KNF już 30 października wszczął postępowanie przeciwko Idea Bank w sprawie domniemanych nieprawidłowości przy oferowaniu obligacji korporacyjnych GetBacku, którego niewypłacalność okazała się największą aferą finansową od czasów Amber Gold. Mimo, że zbieżność daty publikacji nagrania rozmowy Leszka Czarneckiego z Markiem Chrzanowskim, jego późniejsza dymisja oraz wpis Idea Banku na listę ostrzeżeń KNF jest przypadkowa, ma ona wymiar wyraźnie symboliczny.