GE: Dziś o godz. 11:00 poznamy pierwsze w tym roku wyliczenie indeksu instytutu ZEW, tj. wskaźnika odzwierciedlającego oczekiwania analityków i inwestorów dotyczące sytuacji gospodarczej w Niemczech w horyzoncie 6 miesięcy. Według konsensusu prognoz indeks ten wzrósł w styczniu do -15,5 pkt z -23,3 pkt miesiąc wcześniej, a realizacja tych oczekiwań oznaczałaby najwyższą wartość od wybuchu wojny na Ukrainie. W ostatnim okresie perspektywy gospodarki niemieckiej ulegają poprawie, gdyż presja inflacyjna wydaje się powoli wygasać i znacząco zmniejszyły się obawy o dostępność gazu w bieżącym okresie grzewczym.
Wydarzenia i komentarze
PL: Narodowy Bank Polski przedstawił wczoraj wyliczenia inflacji bazowej w grudniu. Spośród czterech przedstawianych miar dwa wskaźniki uległy obniżeniu, a jeden wyrównał wartość z listopada. Najpilniej śledzony wskaźnik tj. CPI po wyłączeniu cen żywności, paliw i energii wzrósł natomiast do 11,5% r/r z 11,4% r/r, a więc do najwyższej wartości w historii dostępnych danych, co potwierdza narastanie presji inflacyjnej. Ma ona szeroki zakres - dotyczy zarówno cen usług, jak i towarów. Spodziewamy się, że inflacja bazowa mierzona jako CPI bez żywności i energii jeszcze wzrośnie w najbliższych miesiącach, po czym powinna rozpocząć powolne zbieganie w dół. W 2023 r. wraz z stopniowym wygasaniem szoku podażowego coraz większą wagę nabierać będzie presja kosztowa wynikająca z rynku pracy – wysokiej dynamice płac towarzyszyć będzie solidne spowolnienie wzrostu produktywności. Spodziewamy się, że średnio w 2023 r. wskaźnik bazowy wyniesie średnio 8,9% r/r wobec 9,1% r/r w 2022 r. Prognoza ta wspiera nasze oczekiwania stabilnych stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego w 2023 r.
Rynki na dziś
Sytuacja kursu EUR/PLN pozostaje niezmienna. Dość wąski trend boczny pozostaje w mocy i nie uważamy, by dziś, ale i w kolejnych sesjach tego tygodnia miało się to zmienić. Publikacja indeksu ZEW z niemieckiej gospodarki jest najważniejszym wydarzeniem dnia, ale przede wszystkim ze względu na brak innych istotnych odczytów. W naszej ocenie dane z Niemiec nie będą jednak w stanie odmienić przebiegu sesji na eurodolarze. Kurs EUR/USD nadal ma aspiracje, by zaatakować barierę 1,0865 – co czynił nieskutecznie w ostatnich trzech sesjach. Uważamy, iż w obecnych uwarunkowaniach brak jest wystarczających argumentów, by kontynuować krótkoterminowy trend wzrostowy eurodolara. Przypomnijmy, iż od połowy listopada kurs EUR/USD wzrósł aż o 11 centów.