- Na bazowych rynkach długu we wtorek dominowały spadki rentowności. Amerykańska 10latka zyskała około 6pb, 2latka około 4pb. W Niemczech odwrotnie, mocniej zyskał krótki koniec (około 7pb), a nie Bund (5pb). Na krzywej SPW zmiany niewielkie. Wygląda na to, że rynek walutowy i długu nadal mają odmienne oczekiwania co do kolejnych posunięć RPP.
€/US$ w trendzie bocznym, posiedzenie RPP kluczowe dla PLN
- Do końca tygodnia nie spodziewamy się większych zmian €/US$. Rynek słabo zareagował na ISM już wczoraj, chociaż jego składowe sugerują ryzyko, że payrolls zaskoczą po niższej stronie. Nastroje na rynkach pozostają mieszane, co na ogół nie zapowiada dużych kierunkowych zmian dolara.
- W 2poł24 spodziewamy się odbicia eurodolara, chociaż ruch ponad 1,10 może się nie udać. Wciąż głównym argumentem za osłabieniem dolara są oczekiwania, że łączna skala luzowania Fed będzie większa niż EBC. Dodatkowym ryzykiem pozostaje sytuacja w amerykańskim sektorze bankowym. Wolniejszy od oczekiwań spadek inflacji i relatywnie duża odporność amerykańskiej gospodarki na wysokie stopy sugerują, że Fed może rozpocząć obniżki stóp później i w mniejszej skali niż wycenia to rynek. Trwa debata nt poziomu docelowych stóp w USA i konsensus zakłada, że nie będą one tak niskie jak 2,5% które ma Fed w dotplot, co także ograniczy osłabienie dolara.
- Liczymy, że RPP utrzyma dość jastrzębi przekaz z lutego (o szczegółach piszemy w wiadomościach krajowych). Naszym zdaniem przełoży się to na dalszy spadek €/PLN i test 4.30 jeszcze w tym tygodniu. Pozycje na zakup waluty poniżej 4,30 zostały już również prawdopodobnie pokryte w dużej mierze w poprzednią środę. Technicznie poziomy docelowe to około 4,27 w horyzoncie 2-3 tygodni.
- Nadal spodziewamy się umocnienia PLN do około 4,20-4,25/€ w połowie roku. Złotego powinien wspierać napływ kapitału na polski rynek długu i akcji oraz czynniki fundamentalne, jak nadwyżka w bilansie obrotów bieżących, co w połączeniu z napływem środków z UE oznacza naturalny popyt na złotego. Uważamy również, że w dalszej części roku rynek będzie musiał dalej ograniczyć oczekiwania na obniżki stóp w kraju. Rosnące szanse na wygraną D. Trumpa w wyborach prezydencjach w USA, to naszym zdaniem ryzyko dla złotego w 2poł24.
Zobacz także: Złoty (PLN) zamarł przed posiedzeniem RPP i konferencją Glapińskiego. Szykuje się do dużego skoku?
Spłaszczenie krzywej SPW i zawężenie ASW
- Zachowanie rynków długu na przełomie tygodnia prawdopodobnie zdeterminują piątkowe payrolls. Wzrosło jednak ryzyko, że nasza nieco wyższa od konsensusu prognoza się nie zrealizuje. Po ostatnich komentarzach z Fed (m.in. Bostica) nie spodziewamy się jednak dużych spadków rentowności.
- W kraju nadal liczymy na spłaszczenie krzywej. Komunikacja po posiedzeniu Rady i jutrzejsza konferencja Prezesa Glapińskiego powinny gasić oczekiwania na szybkie obniżki stóp. Rynek długu jest jak dotychczas na te zapowiedzi dość odporny, ale oczekiwania na ścieżkę stóp NBP będą prawdopodobnie stopniowo się przesuwać.
- Na długim końcu spodziewamy się przede wszystkim zawężenia asset swapów. Ostatnie aukcje MF wypadają generalnie mocno, choć w różnej skali przekłada się to następnie na rynek wtórny. Mimo rekordowych potrzeb pożyczkowych, MF komfortowo się finansuje dzięki wysokim krajowym oszczędnościom, a dodatkowo może skorzystać m.in. ze środków z UE i emisji zagranicznych, aby znacząco ograniczyć emisje SPW w tym roku. Te trendy powinny dominować w dalszej części tego półrocza. Po wczorajszych ISM spadło też ryzyko większej przeceny na rynkach bazowych, przynajmniej na najbliższe dni.