- Dolar tylko na chwilę zyskał po publikacji wyższej od oczekiwań inflacji z USA, ale dzisiaj para €/US$ jest niemal na tym samym poziomie co wczoraj. Wyższa inflacja powinna zmniejszać oczekiwania na cięcia stóp i wspierać dolara, ale tak się nie dzieje, bo rynek „trzyma się” deklaracji prezesa Powella z ub. tygodnia mówiących, że zbliżają się cięcia stóp. Nikt nie ma wątpliwości, że na najbliższym posiedzeniu FOMC stopy procentowe pozostaną bez zmian, ale również prawdopodobieństwo czerwcowej obniżki niewiele się zmieniło i wynosi nieco ponad 60%.
- Kurs €/US$ niewiele się waha pomimo tych ważnych danych. Przesunął się z okolic 1,0950 w stronę 1,0900, możliwe jest dalsze niewielkie umocnienie dolara w kolejnych dniach. W takim otoczeniu PLN oddał część zysków, ale €/PLN był nadal handlowany poniżej 4,30.
- Wyższa od oczekiwań inflacja w USA podbiła rentowności na bazowych rynkach długu na całej krzywej dochodowości. Amerykańskie 2-latki straciły ponad 5pb (na otwarciu dziś ponad 4,58%), a 10-latki początkowo straciły 8pb, ale później zyskały 3pb i na otwarciu dziś notowane są na 4,13%. Zmiany niemieckich odpowiedników były podobne. Na SPW nastąpił wzrost i wystromienie krzywej (2-latki straciły 3pb, a 10-latki 6-7pb).
PLN z szansami na dalsze umocnienie
- Tempo wzrostu cen konsumpcyjnych (CPI i inflacja bazowa +0,4%m/m w lutym) pozostaje wyższe niż życzyłby sobie tego Fed, jednak rynki finansowe „trzymają się” deklaracji prezesa Powella z ub. tygodnia mówiących, że zbliżają się cięcia stóp. Uważamy, że Fed musi odczekać, aż przeminą efekty początku roku i dane potwierdzą powrót dezinflacji, jaki widzieliśmy w 4kw23. Na powrót niższych odczytów inflacji wskazują dane alternatywne, dlatego rynek walutowy zignorował mieszane (ale jednak w miarę mocne) payrolls i wczorajszy wyższy odczyt CPI za luty.
- Ważny opór dla głównej pary walutowej to 1,10. Z drugiej strony, skala nagromadzonych anty-obniżkowych danych z USA wskazuje, że są szanse na spadek €/US$. Zwracamy również uwagę, że kurs mocno odchylił się od poziomów fundamentalnych (wyznaczanych oczekiwaną ścieżką stóp Fed i EBC). Pierwsze wsparcie widzimy w okolicach 1,0850.
- Korekta €/US$ zatrzymała aprecjację PLN, ale fakt że kurs pozostał poniżej ważnej bariery 4,30 sugeruje szanse na dalsze umocnienie. W perspektywie najbliższych tygodni nie wykluczamy ruchu w stronę 4,25/€. Perspektywy cięć stóp zdają się oddalać (decyzja o przywróceniu VAT na żywność), a poniedziałkowa rekordowa emisja euroobligacji dolarowych wskazuje na zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskimi aktywami. Do tego przed nami znaczący napływ funduszy europejskich. To wszystko powoduje, że granie przeciwko polskiej walucie jest ryzykowne.
- Niezmiennie spodziewamy się, że PLN może umocnić się w okolice 4,20/€ w połowie roku na fali poprawiających się fundamentów gospodarczych i utrzymującej się korzystnej sytuacji w wymianie z zagranicą (nadwyżki na rachunku obrotów bieżących). Rynek wciąż liczy na obniżki stóp NBP w 2024 i być może będzie musiał zrewidować swoje oczekiwania w najbliższych miesiącach. Ryzykiem dla PLN w 2poł24 pozostaje wysokie prawdopodobieństwo zwycięstwa D. Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, co może negatywnie wpłynąć na postrzeganie ryzyka regionu przez inwestorów.
Piątkowa inflacja wpłynie na notowania SPW
- Wydaje się, że mamy już za sobą odreagowanie na wyższą inflację z USA. Rynek dalej spodziewa się rozpoczęcia luzowania polityki Fed (prawdopodobieństwo obniżki 63%) i EBC (prawdopodobieństwo obniżki 82%) w czerwcu. W horyzoncie około miesiąca liczymy na wzrost rentowności.
- Do końca tygodnia nie mamy publikacji kluczowych danych gospodarczych i nie spodziewamy się istotnych zmian na bazowych rynkach długu.
- Dla krajowych obligacji ważną informacją będzie piątkowa publikacja inflacji CPI za luty (liczymy, że będzie ona nieco wyższa od oczekiwań) i rewizja koszyka inflacyjnego. Ogłoszona wczoraj przez MF informacja o przywróceniu 5% stawki VAT na żywność nie była zaskoczeniem. Nieco wyższa inflacja w lutym niż zakłada konsensus sugeruje nieco wyższe rentowności na krótkim końcu pod koniec tygodnia. Z drugiej strony, polskie obligacje wzmacniają informacje o zaspokojeniu połowy rekordowych potrzeb pożyczkowych w tym roku, dzięki ostatnim emisjom długu na rynku amerykańskim.
- Do połowy roku spodziewamy się zawężenia asset swapów. Widzimy mocny popyt na SPW z kraju, być może dołączy do niego zagranica. Pomagają rosnące oszczędności Polaków. Udane emisje długu na rynkach zagranicznych i perspektywa dużego napływu środków z UE w tym roku mogą pomóc ograniczyć skalę emisji SPW w tym roku.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>