Amerykański indeks Dow Jones wybija kolejne maksima. Na wykresie interwału H4, rysuje się potencjalna formacja harmoniczna Motyla, z punktem „D” przy zewnętrznym współczynniku 127,2% po kursie 23650 pkt. Jest to najbliższa, istotna strefa podażowa wynikająca z dość szerokiego spojrzenia. Wcześniejsza reakcja na poziom mierzenia 78,6% (punkt B) stanowi aktualne wsparcie w ramach biegunowości. Warto zaznaczyć, że prospadkowe układy na amerykańskich indeksach są nastawione przeciwko długoterminowemu trendowi wzrostowemu, a więc warto aktywnie zarządzać ewentualnymi pozycjami „short”.
Z perspektywy interwału M30, rynek testuje różową strefę podażową przy okrągłym poziomie 23600 pkt. Wybicie górą będzie zapowiedzią kontynuacji wzrostów i możliwego układu Motyla z interwału H4. W przypadku korekty warto zwrócić uwagę na najbliższą strefę ZZB na poziomie 23570 pkt i możliwą aktywację popytu. Nieco niżej przebiega lokalna linia trendu wzrostowego, na którą notowania reagowały wcześniej bardzo precyzyjnie.