Wczoraj kurs EUR-USD kontynuował tegotygodniową szeroką stabilizację wokół 1,035. Dzień kończył się nieznacznie nad tym poziomem. Na rynkach uwagę przykuła wczorajsza wypowiedź J. Bullarda (St. Louis Fed), który widzi potrzebę podwyżek stóp procentowych przynajmniej do przedziału 5-5,25% (obecnie 3,75-4%).
To de facto poziom nieco wyższy od tego co obecnie wycenia rynek (ok. 25 p.b). Wypowiedź umiarkowanie wsparła dolara. Zneutralizowana została jednak przez bardzo słaby listopadowy indeks Philly Fed, zwiastujący spowolnienie koniunktury w przemyśle w regionie Filadelfii.
EUR-PLN bez większych zmian
Wczoraj kurs pary pozostawał w okolicy poziomu 4,70. Lekkie pogorszenie nastrojów na globalnych rynkach przesuwa złotego do defensywy.
W rytm rynków bazowych
Wczoraj rosły rentowności Treasuries i Bundów, zarówno na krótkim jak i długim końcu. Sygnał sugerujący możliwość końca korekty na rynkach bazowych podziałał na rynek krajowy. Krzywa dochodowości przesunęła się w górę o 15-18 p.b., wyraźniej na krótkim końcu.