Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Szybka zamiana ról - dolar (USD) traci, reszta odbija. Dane o inflacji będą kluczowe dla Fed i rynków

|
selectedselectedselected
Szybka zamiana ról - dolar (USD) traci, reszta odbija. Dane o inflacji będą kluczowe dla Fed i rynków | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Ubiegły tydzień przyniósł spore osłabienie złotego w reakcji na znaczącą obniżkę stóp procentowych w Polsce, jednak rynki globalne pozostały w klinczu. Czy zmienią to sierpniowe dane o inflacji w USA? Z pewnością jest to ważny raport, mający wpływ na wrześniową decyzję Fed.

 

 

Rynek praktycznie nie widzi szans na wrześniową podwyżkę stóp procentowych w USA. Wynika to w dużej mierze z ewoluujących wypowiedzi przedstawicieli FOMC, którzy coraz częściej wspominają, że Bank być może zrobił wystarczająco dużo w walce z inflacją. Efekt jest taki, że rynek wycenia scenariusz tzw. miękkiego lądowania – koniunktura pozostaje niezła, a problem inflacji znika. Jednak ten obraz zaczyna się komplikować głównie przez rosnące ceny ropy. OPEC+ zdaje się próbować rozgrywać administrację Bidna, która w ubiegłym roku znacznie uszczupliła rezerwy. W wyniku cięć produkcji, głównie przez Arabię Saudyjską, w ostatnim kwartale roku na rynku ropy notować będziemy duży deficyt, a to pcha ceny surowca w górę. Powinniśmy widzieć to już w sierpniowych danych o inflacji – o ile inflacja bazowa może się zauważalnie cofnąć (rynek widzi spadek z 4,7 aż do 4,3%), to inflacja ogółem odbije, pytanie jednak o ile (rynek widzi wzrost z 3,2 do 3,6%).

Reklama

 

Zacząłem od sytuacji globalnej i inflacji w USA, gdyż te mogą mieć spory wpływ na dalsze losy złotego. Nasza waluta mocno straciła w reakcji na ubiegłotygodniową decyzję RPP, kiedy stopy procentowe zostały obniżone o 75bp (3-krotnie mocniej niż oczekiwano). Rynek zaczął wyceniać ryzyko tego, że inflacja w Polsce będzie chronicznie wyższa od tej w strefie euro, jednak po dwóch dniach osłabienia (i pokonania oporów 4,49 i 4,55 na EURPLN) mamy pauzę i wyczekiwanie na kolejny impuls. Z kraju raczej nie dostaniemy go do kolejnej decyzji Rady, natomiast rozstrzygnięcie (w tym kontekście szczególnie negatywne) na rynkach globalnych mogłoby wyznaczyć złotemu kierunek.

 

Dane o inflacji w USA poznamy w środę o 14:30, dzień później mamy decyzję EBC, która też może być ciekawa, bo choć rynek nie spodziewa się podwyżki (konsensus zakłada, że cykl w Europie zakończył się, podobnie jak w USA), część przedstawicieli Banku sugerowała jeszcze jeden ruch i to być może na wrześniowym posiedzeniu.

 

Poniedziałek na rynkach zaczyna się w dobrych nastrojach – indeksy w Europie zyskują, a dolar traci. O 9:10 euro kosztuje 4,61 złotego, dolar 4,30 złotego, frank 4,83 złotego, zaś funt 5,38 złotego.

Reklama

 

Ta publikacja handlowa jest informacyjna i edukacyjna. Nie jest rekomendacją inwestycyjną ani informacją rekomendującą lub sugerującą strategię inwestycyjną. W materiale nie sugerujemy żadnej strategii inwestycyjnej ani nie świadczymy usługi doradztwa inwestycyjnego. Materiał nie uwzględnia indywidualnej sytuacji finansowej, potrzeb i celów inwestycyjnych klienta. Nie jest też ofertą sprzedaży ani subskrypcji. Nie jest zaproszeniem do nabycia, reklamą ani promocją jakichkolwiek instrumentów finansowych. Publikację handlową przygotowaliśmy starannie i obiektywnie. Przedstawiamy stan faktyczny znany autorom w chwili tworzenia dokumentu. Nie umieszczamy w nim żadnych elementów oceniających. Informacje i badania oparte na historycznych danych lub wynikach oraz prognozy nie stanowią pewnego wskaźnika na przyszłość. Nie odpowiadamy za Twoje działania lub zaniechania, zwłaszcza za to, że zdecydujesz się nabyć lub zbyć instrumenty finansowe na podstawie informacji z tej publikacji handlowej. Nie odpowiadamy też za szkody, które mogą wynikać z bezpośredniego czy też pośredniego wykorzystania tych informacji. Inwestowanie jest ryzykowne. Inwestuj odpowiedzialnie.

Zobacz także: Fed w kompletnym potrzasku! Wrzesień może być ciężki do udźwignięcia dla amerykańskiej gospodarki

 

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama
Reklama