PL: Dziś o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o inflacji w lutym, a także zrewidowany odczyt za styczeń. Publikowane dane oparte będą o zaktualizowany koszyk inflacyjny, który uwzględni zmiany struktury konsumpcji gospodarstw domowych w minionym roku. Doprowadzą one według naszych szacunków do nieznacznej rewizji w górę styczniowego odczytu inflacji o 0,2 pkt. proc do 17,4% r/r. W przypadku odczytu za luty spodziewamy się wzrostu wskaźnika CPI do 18,5% r/r, choć niepewność jest wysoka. Inflacja za luty będzie w naszej ocenie szczytem indeksu CPI i w kolejnych miesiącach spodziewamy się jego zniżki. W 4Q 2023 inflacja CPI powinna obniżyć się do poziomów jednocyfrowych, niemniej należy zaznaczyć, że to wciąż wysokie poziomy inflacji, a osiągnięcie celu NBP to odległa perspektywa.
US: Dziś poznamy także dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych w lutym. W przypadku inflacji PPI konsensus prognoz wskazuje na spadek do 5,4% r/r z 6,0% r/r miesiąc wcześniej. Natomiast w przypadku sprzedaży detalicznej oczekuje się spadku o 0,3% m/m po wzroście o 3,0% m/m w styczniu. W naszej ocenie dane te nie zmienią scenariusza wysokiej inflacji i lepszej aktywności gospodarczej w USA niż wydawało się kilka miesięcy temu, co uzasadniałoby dalsze podwyżki stóp procentowych. Ich perspektywy ulegają jednak zmianie po wydarzeniach w amerykańskim sektorze bankowym.
Wydarzenia i komentarze
US: Inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych wyniosła w lutym 6,0% r/r wobec 6,4% r/r w styczniu, co okazało się odczytem zgodnym z oczekiwaniami. Inflacja bazowa (CPI po wyłączeniu cen żywności i energii) obniżyła się przy tym tylko nieznacznie, do 5,5% r/r z 5,6% r/r. Natomiast w ujęciu m/m, wskaźnik CPI wyniósł 0,4% m/m wobec 0,5% m/m miesiąc wcześniej, a indeks bazowy wzrósł do 0,5% m/m z 0,4% m/m w styczniu. Informacje te potwierdzają, że inflacja w Stanach Zjednoczonych pozostaje uporczywa, do czego przyczynia się trwające ożywienie w sektorze usług, przerzucanie kosztów działalności na klientów i bardzo niskie bezrobocie. Obraz ten jest zgodny ze scenariuszem dalszych podwyżek stóp procentowych, choć upadek dwóch banków pod koniec ub. tygodnia zmienia nieco te oczekiwania. Obecnie utrzymuje się niepewność co do kondycji sektora bankowego i w takich warunkach rynki finansowe przypisują największe prawdopodobieństwo łącznego wzrostu stopy procentowej Fed o 0,50 pkt proc. stopy procentowej Fed do docelowego poziomu 5,00-5,25%. Poziom ten jest niższy niż wyceniany przed upadkiem banków w USA.
PL: Rząd przyjął wczoraj projekt ustawy dotyczący programu „Pierwsze mieszkanie”. Przewiduje on stałe oprocentowanie 2,0% kredytów mieszkaniowych, przy ograniczeniach wieku, wielkości kredytu i długości okresu dopłat (10 lat). Różnicę w stosunku do rynkowego oprocentowania ma pokryć budżet państwa. Łączny koszt programu szacowany jest na 16 mld PLN w okresie 10 lat. Ponadto premier powiedział, że rząd nie wyklucza przedłużenia wakacji kredytowych na 2024 r., a ewentualna decyzja będzie zależna od inflacji.
Rynki na dziś
Wydarzeniem dnia na krajowym rynku finansowym będzie odczyt inflacji CPI w lutym, który w naszej ocenie wyznaczy szczyt wskaźnika w tym cyklu. Przełożenie danych na złotego powinno być jednak marginalne. Podobnie jak w przypadku polskiego rynku długu, który pozostaje zdominowany przez wpływ otoczenia zewnętrznego. Odradzające się oczekiwania co do kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA sprzyjają powrotowi dochodowości długu również w Polsce na wyższe poziomy.