Rozpoczęcie dzisiejszego dnia na rynku walutowym przynosi znaczne osłabienie euro na szerokim rynku, które zawdzięcza wyprzedaż wystąpieniu Ewalda Nowotnego, członka Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego. Przewodniczący banku centralnego Austrii podczas swojego porannego wystąpienia stwierdził, że EBC wyraźnie mija się z celem inflacyjnym, również w ujęciu bazowym, i wydaje się niezbędne wprowadzenie nowych instrumentów do prowadzonego programu luzowania ilościowego. Wizja dodatkowych zmian w europejskim QE spowodowała poranną wyprzedaż europejskiej waluty, która wyraźnie osłabia się na szerokim rynku. Para EURUSD zaliczyła dynamiczny spadek z okolic poziomu 1.15 do 1.1420 po wypowiedzi Ewalda Nowotnego, natomiast jeszcze większa skala wyprzedaży jest widoczna na parze EURJPY, która dzisiaj spada już o 0,7%.
W dalszym ciągu w koszyku głównych walut dominują te surowcowe – dolar nowozelandzki, australijski oraz kanadyjski, które korzystają zarówno z odbicia na rynku surowców, jak i również słabości dolara amerykańskiego. W ostatnim czasie na rynku walutowym jesteśmy również świadkami okresu niższej zmienności, co powoduje transfer kapitału w stronę walut wyżej oprocentowanych, do których należy nowozelandzka oraz australijska waluta. NZDUSD rośnie dzisiaj już o 1,16%, a AUDUSD o 0,63%.
Na rynku giełdowym dzień rozpoczyna się w dobrych nastrojach, w dużej mierze dzięki wzrostom panującym na azjatyckich parkietach. Indeks Shanghai Composite zakończył notowania z wynikiem +2,32%, podobnie jak Hang Seng, który wzrósł o 2%. Japoński Nikkei 225 również może zaliczyć sesję do udanych, gdyż udało mu się powrócić powyżej poziomu 18 000 punktów, rosnąc o 1,15%. Na dobre nastroje na giełdach azjatyckich miały wpływ wczorajsze dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych w postaci rozczarowujących wyników sprzedaży detalicznej, które po raz kolejny odsunęły w czasie oczekiwania dotyczące terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w największej gospodarce świata. To jednak nie koniec tematu rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych, bo już dzisiaj o godzinie 14:30 poznamy kolejne bardzo ważne dane, tym razem dotyczące inflacji CPI, która na przestrzeni ostatnich miesięcy wyraźnie rozczarowuję i stanowi obecnie największe wyzwanie dla Rezerwy Federalnej. Oprócz tego w dzisiejszym kalendarzu znajdują się dwa wystąpienia przedstawicieli FED – Jamesa Bullard'a oraz Williama Dudley'a, którzy zapewne skomentują bieżącą sytuację Stanów Zjednoczonych pod kątem polityki pieniężnej. Obydwa wystąpienia odbędą się o godzinie 16:30.
Inwestorzy na europejskich giełdach korzystają z dobrych nastrojów podczas sesji azjatyckiej, a największe indeksy świecą na zielono, wspierane również przez wspomnianą już wypowiedź Ewalda Nowotnego. Liderem wzrostów jest portugalski indeks PSI20, który rośnie o 1,31%, jednak warto wyróżnić także giełdy w Paryżu oraz Frankfurcie, na których indeks DAX zyskuję 0,69%, a indeks CAC40 0,78%.
