Coraz ciekawsza sytuacja prezentuje się na rynku ropy WTI. Spoglądając na interwał czasowy D1 widzimy jak notowania cały czas poruszają się w szerokiej konsolidacji pomiędzy dwoma ważnymi strefami: oporem na poziomie 51 dolarów i wsparciem, które znajduje się w okolicach 42 dolarów. Aktualnie jednak widzimy coraz większość słabość popytu, która może doprowadzić do ponownego testu okolic 42 dolarów, gdzie znajduje się horyzontalne wsparcie. Ta strefa wspierana jest przez wewnętrzne zniesienie fibo 38.2% oraz geometrie 1:1 (FE100). Pokonanie tak ważniej wsparcia może otworzyć drogę do kolejnych spadków w okolice 35 dolarów. W przypadku obrony ważnym horyzontalnym oporem w dalszym ciągu pozostaje poziom 51 dolarów.
Wykres 1. Ropa WTI interwał D1
Schodząc na niższy interwał czasowy H1 widzimy wyraźnie impuls spadkowy. Po ostatnich mocnych spadkach widźmy korektę cena ropy, która zareagował na ostatni lokalny dołek znajdujący się blisko poziomu 43 dolarów. Jednak aby myśleć o powrocie wzrostów cena musi pokonać górne ograniczenie układu overbalance, które znajduje się blisko 45 dolarów. Dodatkowo w tym miejscu znajduje się wewnętrzne mierzenie fibo 38.2%, które wzmacnia tą strefę.
Wykres 2. Ropa WTI interwał H1
