Para przez poprzednie kilka dniu nie reagowała na umocnienie dolara, co często zapowiada spadek kursu.
- Zmiany na bazowych rynkach długu nie były wczoraj duże. W USA generalnie spadki rentowności (poniżej 5pb), a w Europie dominowały wzrosty (również generalnie poniżej 5pb w przypadku papierów niemieckich). SPW zakończyły dzień minimalnymi zmianami.
Fed raczej nie przekona rynków
- Zachowanie €/US$ na najbliższe dni prawdopodobnie zdeterminuje reakcja na przekaz Fed. Naszym zdaniem FOMC będzie miał trudność z przekonaniem rynku, że na obniżki trzeba poczekać z uwagi na trwającą w USA dezinflację. Liczymy też na raczej zbliżone do oczekiwań dane z USA (np. payrolls). Dlatego oczekujemy, że w tym tygodniu para €/US$ utrzyma się w trendzie bocznym poniżej 1,09, choć w razie wyłamania z konsolidacji oczekujemy raczej spadków notowań pary.
- Choć zwracamy uwagę na istotne ryzyko głębszej korekty/umocnienia dolara w tym kwartale (€/US$ podniósł się pod koniec 2023, wbrew fundamentom), to w końcu tego roku nadal widzimy przestrzeń na dalszy wzrost €/US$. W roku kiedy Fed zaczyna luzowanie dolar zwykle jest słaby, bo oczekiwana skala cięć w USA będzie dużo większa niż w Europie, co sugeruje powrót pary do 1,12-1,15.
- Podtrzymujemy opinię, że horyzoncie około 2 tygodni para €/PLN powinna kontynuować zejście do 4,32, maksymalnie 4,30. Stabilny dolar raczej złotemu nie zaszkodzi. Dziś poznamy też konsensus prognoz na krajowe dane za styczeń. Naszym zdaniem ze wskazaniem, że wyceniane przez rynek wznowienie cyklu obniżek stóp w marcu nie nastąpi, ale na duże przesunięcie oczekiwań na razie trudno liczyć.
- Wciąż też widzimy mocne fundamenty stojące za złotym (nadwyżka C/A, napływy funduszy z UE, czy bezpośrednich inwestycji zagranicznych). Dlatego w średniej perspektywie wciąż jest potencjał do umocnienia PLN w kierunku 4,20-4,25/€.
Zobacz także: Ostrożny Fed może oznaczać mocnego dolara (USD). Uda mu się złamać euro (EUR)?
Rentowności długich SPW wydają się atrakcyjne
- Do końca tygodnia liczymy na stabilizację na głównych rynkach długu. Inwestorzy spokojnie podeszli do całej listy proinflacyjnych ryzyk jak ostatnia seria mocnych danych z USA, rosnące ceny ropy naftowej, czy pewien wzrost ryzyk inflacyjnych w Europie (utrudnienia w żegludze na Kanale Sueskim). Liczymy też na stonowaną rekcję na komentarze po posiedzeniu Fed dziś wieczorem. W horyzoncie tygodnia-dwóch dominują jednak ryzyka spadku rentowności, gdyż główne gospodarki pozostają w trendzie dezinflacji.
- Na przełomie tygodnia liczymy na umocnienie SPW, skoncentrowane na długim końcu. Rentowności np. 10latek utrzymują się na dość wysokim poziomie, podczas gdy rynek wycenia zdecydowane poluzowanie polityki NBP. Naszym zdaniem inwestorzy na razie nie powinni zmienić tych oczekiwań, np. widząc kolejną dużą obniżkę stóp na Węgrzech. Widzimy jednak ryzyko dalszej przeceny SPW bliżej posiedzenia NBP w marcu kiedy wyceniane jest wznowienie cyklu obniżek stóp.