Wyraźne obniżenie aktywności ekonomicznej to głównie efekt wyhamowania konsumpcji prywatnej, która w minionym roku wrosła o zaledwie ok. 0,7%. Komponent ten obecnie jest jednak odpowiedzialny za stopniową odbudowę koniunktury.
GE: O godz. 14:00 poznamy natomiast wstępne wyliczenie inflacji konsumenckiej w Niemczech w styczniu. Według konsensusu prognoz wskaźnik HICP obniżył się do 3,2% r/r z 3,8% r/r miesiąc wcześniej. Dane te będą przedsmakiem odczytu inflacji HICP dla całej strefy euro, który poznamy w czwartek.
US: Głównym wydarzeniem tego tygodnia dla rynków jest posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która utrzyma główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 5,25-5,50%. W centrum uwagi będzie retoryka komunikatu oraz konferencja przewodniczącego J.Powella. Przypomnijmy, że na posiedzeniu w grudniu ub.r. z jednej strony utrzymano w komunikacie możliwość podwyżki stóp, z drugiej J.Powell mówił, że członkowie Fed poruszali już kwestię obniżek stóp procentowych. Dane, które napłynęły od grudnia, wskazują, że realizuje się dobry dla Fed scenariusz makroekonomiczny. Nadal niezłej aktywności ekonomicznej towarzyszy bowiem obniżająca się presja inflacyjna. Niemniej, dane z gospodarki USA okazały się na tyle dobre, że rychłe obniżki stóp przez Fed wydają się mniej prawdopodobne. W naszej ocenie, obecnie trudno jest przesądzić, kiedy Fed dokona pierwszego cięcia stóp, gdyż termin ten zależeć będzie, zgodne ze słowami J.Powella, od danych makro.
Rynki na dziś
Globalnie dzisiejsza sesja zdominowana będzie przez wynik posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Co prawda konsensus zakłada stabilizację stóp procentowych na przeszło 20-letnim maksimum, to w narracji bankierów centralnych uczestnicy rynku doszukiwać się będą wskazówek co do terminu możliwej pierwszej obniżki kosztu pieniądza. Zakładamy, że Fed pozostanie dość ostrożny w adresowaniu momentu cięcia stóp procentowych, co może przyczynić się do niewielkiego umocnienia dolara. Pytanie czy będzie ono na tyle silne, by EUR/USD mógł złamać poziom 1,0810. Lokalnie złoty pozostanie stabilny wokół 4,35 za EUR. Wydarzeniem dnia będą dane o krajowym PKB, choć rynkowo pozostaną one neutralne. Z racji końca miesiąca poznamy plan podaży obligacji skarbowych na luty. Tu także – mimo prawdopodobnie solidnego „ciężaru” emisji – spodziewamy się stabilizacji wyceny obligacji.
Zobacz także: Akcje XTB mogą wystrzelić - wstępne wyniki zaskoczyły na duży plus
Rynek krajowy
Zgodnie z naszymi przypuszczeniami kurs EUR/PLN pozostawał wczoraj wierny poziomowi 4,36. Wtorkowa – podobnie jak i poniedziałkowa sesja – była zatem nudna. Krajowy rynek walutowy pozostaje w uśpieniu. Z jednej strony sprzyja temu dość klarowna sytuacja dotycząca krótkoterminowych perspektyw politki pieniężnej w Polsce (nawiązując do wypowiedzi prezesa NBP Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni stóp procentowych co najmniej do marca). Z drugiej istotny jest spokój płynący z rynków bazowych, gdzie oczekiwanie na wynik posiedzenia Fed (dziś) oraz dane z rynku pracy USA (najistotniejsze w piątek) sprzyja stabilizacji.
Na krajowym rynku długu wtorek przyniósł wypłaszczenie krzywej, którego – jak wskazywaliśmy już wczoraj – oczekujemy w perspektywie całego trwającego tygodnia. Jest ono efektem stabilizacji wyceny krótkiego końca krzywej (konsekwencja wspomnianych wcześniej oczekiwań co do braku zmian stóp procentowych w Polsce w krótkim terminie) oraz zniżki rentowności 10-latki. Z jednej strony obligacje długoterminowe kopiują ruchy rynków bazowych (wczoraj solidnie zniżkowała dochodowość Treasures). Z drugiej zaś krajowa strona popytowa pozostaje mocna, czego najlepszych przykładem był wynik poniedziałkowego przetargu, w tym solidne pokrycie dostępnej podaży popytem inwestorów.
Rynki zagraniczne
Wczorajsza sesja na rynku eurodolara nie zaskoczyła. Kurs EUR/USD po raz kolejny w ostatnich dniach próbował trwale zniżkować poniżej 1,0810, co ponownie się nie powiodło. W rezultacie notowania zawróciły o około pół centa powracająć w okolice otwarcia. Sytuacji nie zmieniły m.in. niespodzianki po stronie wczorajszych danych z USA (rewizja w dół indeksu Conference Board, czy wyższa liczba wakatów JOLTs). Światowi inwestorzy konsekwentnie wyczekują finału posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej (dziś). Na bazowych rynkach długu dochodowość 10-latki niemieckiej stabilizowała się na poziomie 2,25%. O 7 pkt. baz. do 4,04% zmalała natomiast rentowność długiego końca długu USA.