Po październikowej niespodziance ze strony Rady Polityki Pieniężnej i pierwszej od 9 lat podwyżce stóp procentowych, uczestnicy rynku po listopadowym posiedzeniu oczekiwali kolejnego kroku w kierunku zacieśniania polityki monetarnej. Mało kto spodziewał się jednak, że skala podwyżki okaże się tak znacząca – decyzją polskich władz monetarnych referencyjna stopa procentowa wzrosła z 0,5% do 1,25%, przy czym konsensus oczekiwań rynkowych zakładał wzrost na poziomie 50 punktów bazowych.
Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej wykazała się pozytywnym wpływem na kondycję polskiej waluty
Dużo jednak wskazuje, że umocnienie złotego będzie miało krótkotrwały charakter – jeśli miałoby okazać się trwałe najprawdopodobniej rynek potrzebowałby zapewnienia, że polskie władze mają plan na skuteczne ograniczenie presji inflacyjnej i sprowadzenie jej w okolice celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego ustalonego na poziomie 2,5%. Czy ten scenariusz okaże się możliwy do zrealizowania? Wiele zależy od tego, w jakim tonie Adam Glapiński – Prezes Narodowego Banku Polskiego – utrzyma swoją dzisiejszą wypowiedź podczas konferencji prasowej, która rozpoczęła się o godzinie 16:00.
W chwili pisania tego tekstu, tj. o godz. 16:13, euro kosztuje 4,5891 PLN, natomiast dolar 3,9640 PLN
Umocnienie złotego przyczyniło się do pogłębienia spadku ceny złota wyrażonej w złotówkach – aktualna cena uncji tego metalu oscyluje w okolicach 2-tygodniowego minimum i w chwili pisania tego tekstu wynosi 6985,12 PLN (-1,91% w ciągu dnia).
Na dzisiejszej niespodziance ze strony RPP nie kończą się jednak emocje. Jeszcze dziś czeka nas decyzja amerykańskich władz monetarnych. Jutro z kolei poznamy decyzję Banku Anglii.
